A A+ A++

Radny Waligórski jako elektryk miał wystawić spółce komunalnej trzy faktury na łączną kwotę poniżej tysiąca złotych. “Kwota nie ma znaczenia” – podkreśla przewodnicząca mosińskiej rady Małgorzata Kaptur.

Jeżeli chodzi o złamanie tego przepisu, liczy się sam fakt jego naruszenia. Tak przynajmniej my jako radni byliśmy informowani przez prawników, ponieważ zawsze na początku każdej kadencji radni przechodzą takie szkolenie. Tak w uszach mi brzmi, że radny nie może wziąć nawet złotówki z gminy

– mówi Małgorzata Kaptur.

Przepisy przewidują w takiej sytuacji właśnie wygaszenie mandatu radnego. W przypadku Waldemara Waligórskiego komisja rewizyjna nie miała wątpliwości.

Waldemar Wiązek, nie prowadzi jednak osobiście żadnej działalności. Radni uznali jednak, że dostatecznie angażuje się w prowadzenie firmy swojej małżonki i czerpie z niej korzyści.

Radni nie chcą komentować sprawy. Waldemar Wiązek już zapowiada zaskarżenie wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Wcześniej podobne zarzuty usłyszało dwóch innych mosińskich radnych, ale rada nie zdecydowała o wygaszeniu ich mandatów. W myśl przepisów dzieje się to jednak automatycznie za potwierdzeniem rady, więc sprawa trafiła do wojewody.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielka Brytania. Liczba wykrytych zakażeń koronawirusem przekroczyła 6 mln. Milion nowych zakażeń w ciągu ostatniego miesiąca
Następny artykułUdręki Tuska