A A+ A++


W zabytkowej siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie otwarto wystawę malarstwa Marty Rynkiewicz. Artystka jest absolwentką gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studiowała także w mediolańskiej Accademia di Belle Arti di Brera. Na wystawie zaprezentowano kilkanaście obrazów, w większości powstałych w czasie pandemii. Podejmują one najważniejsze dla artystki wątki- związki i relacje natury i cywilizacji, mistycyzm miejsc i poszukiwanie przestrzeni idealnych.

MARTA RYNKIEWICZ
GDZIEŚ NIEDALEKO- wystawa malarstwa

4 sierpnia-19 września 2021
Czynne: Wtorek -niedziela 11:00-17:00

Spotkanie z autorką:
Sobota, 14.08.2021 w godzinach 11:00-17:00

MIEJSKI OŚRODEK KULTURY W OLSZTYNIE
Galeria Amfilada
ul. Dąbrowszczaków 3, Olsztyn

Wystawę zorganizowano przy współpracy z Galerią Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej w Warszawie i w Brukseli

„W snach znamy świat lepiej. Jesteśmy sami i nie wiemy nic o istnieniu. Ryzykujemy. Ulegamy pokusie-pustki. Milczymy. I może tęsknimy?”. Marta Rynkiewicz

GDZIEŚ NIEDALEKO

dr Justyna Napiórkowska

Malarstwo Marty Rynkiewicz znakomicie wpisuje się w charakter sztuki współczesnej. Cechuje je bowiem wyraźna niezależność i jednostkowość artystycznej formuły. Malarka, po studiach w znakomitych pracowniach prof. Henryka Cześnika, a także po istotnym czasie kształcenia na mediolańskiej Accademia di Belle Arti di Brera konsekwentnie buduje odrębność swojego malarskiego języka.

Jej obrazy- to głównie przedstawienia miejsc. Są realistyczne w swojej podstawowej warstwie- pojawiają się tu dekoracyjne kolumnady, bujne ogrody, spektakularne widoki. Jednak zastosowane środki malarskie, wykorzystanie intensywnej palety barwnej, a także kontrasty i niekiedy reliefowość sprawiają, że to co przedstawione staje się wynikiem pewnej czytelnie zastosowanej konwencji obrazowania.

Obecność człowieka na obrazach Marty Rynkiewicz jest niezwykle zredukowana. Niekiedy jest to tylko ślad tej obecności, zaznaczenie, że ten krajobraz komuś przynależy, ale jednocześnie obecność przekracza- istniejąc zupełnie niezależnie od ludzi, którzy winni go wypełnić. Owe dyskretne ślady obecności nanoszą na przedstawienia atmosferę oniryczną. Nieuchwytność tego ludzkiego wymiaru stawia przedstawione widoki na krawędzi sennej wizji. Jednocześnie w obrazach pojawia się nuta melancholii– wyznaczająca granice wyobrażonego świata. Na płótnach pojawia się często kraina „idealna”, obszar tęsknot i wyobrażeń.

Znaczna część zaprezentowanych obrazów powstała w czasie pandemii. Stanowić może przykład skutecznego oporu wobec narastających niepokojów, które ogarnęły cały świat i znacząco podzieliły go granicami. Marzenie o podróży zdaje się także leżeć u podstawy niektórych z prac – a obrazy z ich powtarzającymi się motywami idyllicznych krajobrazów stają się mantrą, za którą idzie obietnica realności przedstawionego świata.

Ów przedstawiony świat został jednak znacząco ulepszony, przefiltrowany- tak, że jego cechy – oczyszczając się z tego. co mniej istotne-  wyraźnie się nasiliły. I tak- wzmocnieniu uległo doskonałe, ocierające się o kamp piękno z obrazu „Szczęście”. Nasileniu – dzięki nasyconej palecie barw – ulega nastrój tajemnicy pojawiający się w obrazach o nokturnowej aurze.

Symetryczność „Niebiańskiego ogrodu” zdaje się stawiać pytanie- czy doskonałość tkwi tylko w porządku? Z drugiej strony-  żywotność przyrody w obrazach „Milczący krużganek” czy „Strażnicy” wypełnia obrazy napięciem pomiędzy światem przyrody a sąsiadującej z nim – i niekiedy bezradnej-  cywilizacji.

Malarstwo jako reakcja wobec nacierającej rzeczywistości ma niezwykle bogate tradycje. W twórczości malarzy najwybitniejszych- takich jak Vincent Van Gogh – bardzo istotnie miejsce zajmowała apologia pejzażu. Potęga przyrody była głównym motywem płótna – ale dzięki dyskretnym sygnałom – stawała się też nośnikiem komentarza o kondycji ludzkiej. Tak wydaje się dziać również w malarstwie Marty Rynkiewicz.

Współistnienie przyrody i świata stworzonego przez człowieka, wyrażonego przez architekturę, jest częstym motywem w najnowszych obrazach artystki. Pojawiające się budynki, choć niekiedy zawierają dyskretne cytaty z istniejących budowli, przynależą raczej do świata wyobrażonego. Zastosowana kolorystyka zwiększa dodatkowo jego oniryczność. To senna aura uzasadnia piękno przedstawionych miejsc- miejsc nieistniejących, jednak zakorzenionych w tym, co znane. To autorka jednak nadaje tu swoje prawa- realizując własne postulaty-poszukiwania ideału, do którego tęsknota jest od zawsze istotnym źródłem dla wszelkiej twórczości.

MARTA RYNKIEWICZ (ur. 1983 r.). Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Malarstwa pod kierunkiem profesora Henryka Cześnika, a także grafikę projektową pod kierunkiem profesora Jerzego Krechowicza. Dyplom obroniła w 2009 roku. W latach 2007/2008 studiowała w Accademia di Belle Arti di Brera w Mediolanie. W 2017 prace Marty Rynkiewicz zostały zaprezentowane na przygotowanej przez Galerię Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej  wystawie polskiej sztuki współczesnej w Parlamencie Europejskim w Brukseli.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNASZ WYWIAD. Jakie nastroje panują w Porozumieniu?
Następny artykułHexoplanet PC