Pomimo zwycięstwa na Silverstone, odniesionego w kontrowersyjnych okolicznościach, Mercedes za faworyta weekendu na Węgrzech uważał Red Bulla. Max Verstappen wygrał pierwszy trening, jednak wyniki popołudniowych zajęć wniosły do garażu mistrzów świata sporą dozę optymizmu. Valtteri Bottas wyprzedził Lewisa Hamiltona o 0,027 s. Verstappen stracił niespełna 0,3 s.
W piątek kierowcom towarzyszył upał, a Hamilton ocenił, że podczas obu treningów stracił około 3 kg.
– Świetnie jest widzieć Valtteriego i mnie w pierwszym rzędzie. A jeszcze się poprawimy – zaznaczył Hamilton. – Czeka nas wieczorem trochę pracy, aby sprawdzić, jak możemy dopracować samochód, ale początek jest dobry.
– Temperatury są dość ekstremalne, ale jestem optymistą. Możemy jeszcze zdecydowanie poprawić balans samochodu. A jeśli możemy to zrobić, będziemy w lepszej pozycji przed wyścigiem. Oczywiście przyjemniej jest jeździć, gdy jest chłodniej. Te opony zwykle i tak nie są „zadowolone”, więc z całą pewnością nie podoba im się też ta temperatura.
Bottas również dostrzegł postęp w osiągach, zanotowany przez Mercedesa w upalnych warunkach.
– Wydaje mi się, że ostatnio poprawiliśmy się w upale – przyznał Bottas. – Nie jest tak źle, a dziś mamy tego dowód. Nie sądzę byśmy byli w złym miejscu. Ale w piątek nikt nie odsłania wszystkich kart.
– W pierwszym treningu mieliśmy sporo pracy z balansem, ale zareagowaliśmy bardzo szybko. Jutro będzie jeszcze lepiej, nie mam wątpliwości. Fajnie jest widzieć, że pewnie powalczymy o podium. To motywujące – zakończył Valtteri Bottas.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS