Po narzekaniach Prodrive’u oraz Toyoty, FIA zmieniła regulacje dotyczące aut najwyższej klasy występujących w cross-country, zrównując konstrukcje 4×4 z napędzanymi na jedną oś buggy. Wzięto również pod uwagę hybrydy.
BRX Hunter zadebiutował w tegorocznym Dakarze. Występ nie zakończył się jednak sukcesem. Sebastien Loeb i Daniel Elena po serii kapci i problemów technicznych zrezygnowali z jazdy w trakcie ósmego etapu. Nani Roma i Alex Winocq ukończyli maraton na piątej pozycji.
W czwartek Prodrive pokazał zmienionego Huntera, dostosowanego do nowych regulacji. 37-calowe opony (wcześniej 32) zostaną założone na 17-calowe felgi, zastępujące „szesnastki”. Skok zawieszenia zwiększono z 280 mm do 350 mm. Nadwozie poszerzono do 2,3 m. Zmieniono geometrię, stosując dłuższe wahacze i amortyzatory.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że organizatorzy [Dakaru] zajęli się rozbieżnością przepisów między buggy i samochodami 4×4 klasy T1. Większe opony dawały przewagę w trudnym terenie – powiedział Gus Beteli, szef ekipy Bahrain Raid Xtreme. – Podczas naszego debiutu wiele się nauczyliśmy i wykorzystaliśmy tę lekcję na poprawę samochodu. Wierzymy, że Hunter T1+ jest znaczącym krokiem naprzód.
– Nie możemy doczekać się powrotu do Arabii Saudyjskiej i zamierzamy tam walczyć o zwycięstwo.
Bahrain Raid Xtreme Prodrive Hunter T1+
Photo by: Bahrain Raid Xtreme team
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS