Według informacji dziennika The Times, większość istniejących w Wielkiej Brytanii farm wiatrowych nie przetrwa bez subsydiów. Wstrzymacie wsparcia finansowego będzie oznaczało ich przedwczesne zamknięcie.
Takie wnioski płyną z raportu opracowanego przez spółkę SSE (Scottish and Southern Energy). Sytuacja ta wynika z szerokiej ekspansji wiatraków w Wielkiej Brytanii, która wpływa na ceny energii z tego źródła. W wietrzne dni generacja elektryczności przez wiatraki obniża cenę tak bardzo, że farmy wiatrowe nie są w stanie utrzymywać się z jej sprzedaży na rynku. Z kolei brak możliwości przechowywania wygenerowanej energii nie pozwala odsprzedać jej w okresach wyższych cen.
Reklama
Jak ostrzega The Times, wygaszenie subsydiów może prowadzić do masowych przedwczesnych wyłączeń farm na lądzie i morzu już od początku lat 30. Z kolei budowa nowych jednostek tego rodzaju celem zastąpienia wygaszanych zwiększy koszty transformacji energetycznej Wielkiej Brytanii o 20 miliardów funtów.
Moc zainstalowana w brytyjskiej energetyce wiatrowej zaliczyła w ciągu ostatnich dwudziestu lat gwałtowny skok. Jeszcze w 2001 roku wynosiła zaledwie 320 MW. Obecnie jest to ponad 24 GW (24 000 MW). Przeważająca większość tych mocy (20 GW) została zbudowana w ciągu ostatnich 10 lat. Najwięcej tego typu jednostek znajduje się na północy oraz wschodzie kraju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS