„Sąd zadeptał wolność akademicką i pokazał, że wyżej ceni oprawców niż ofiary. Nie dopuśćmy do takiej paranoi w Polsce” – tak wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski skomentował doniesienia o skazaniu ks. prof. Dariusza Oko przez niemiecki sąd. Duchownemu zarzucono „podżeganie do nienawiści”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niemiecki sąd skazał ks. prof. Dariusza Oko za „podżeganie do nienawiści”. Powód? Tekst o homoseksualnej klice w Kościele
Ks. Oko skazany przez niemiecki sąd. Powód?
Ks. prof. Dariusz Oko został skazany wyrokiem nakazowym na grzywnę w wysokości 4 800 euro za „podżeganie do nienawiści” w ramach opublikowanego artykułu w naukowym czasopiśmie „Thelogisches” – informuje Instytut Ordo Iuris, który zadeklarował wsparcie prawne dla polskiego duchownego.
Teolog omawiał w artykule zjawisko wewnątrzkościelnej zorganizowanej grupy przestępczej połączonej homoseksualnymi praktykami, działającej na szkodę nieletnich oraz wykorzystującej zależnych od niej kleryków.
Czy krytyka przestępczej działalności mafii sycylijskiej to podżeganie do nienawiści wobec ogółu Sycylijczyków? A zatem w jaki sposób akademicki namysł nad wyzwaniem, jakim jest powiązana homoseksualnymi praktykami przestępcza sieć w Kościele, może być podżeganiem do nienawiści wobec ogółu homoseksualistów?
— pyta ks. prof. Oko.
„Nie dopuśćmy do takiej paranoi w Polsce”
Mocny głos w obronie polskiego teologa wyraził wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Według niemieckiego sądu ks. prof. Dariusz Oko demaskując w artykule naukowym grupę gwałcicieli działających wewnątrz kościoła, podżegał do nienawiści. Sąd tym samym zadeptał wolność akademicką i pokazał, że wyżej ceni oprawców niż ofiary
— napisał na Twitterze wiceminister.
Nie dopuśćmy do takiej paranoi w Polsce
— podkreślił Romanowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS