Tego chyba nikt się nie spodziewał! Podczas obrad parlamentu Andaluzji – wspólnoty autonomicznej na południu Hiszpanii, pojawił się… szczur. Zgromadzeni na sali dowiedzieli się o pojawieniu się intruza za sprawą prowadzącej obrady, która nie zdołała się powstrzymać i wydała okrzyk przerażenia. A wszystko to tuż przed głosowaniem.
Poruszenie podczas obrad parlamentu
Pisk przewodniczącej zelektryzował parlamentarzystów i doprowadził do przerwy w obradach. Według świadków gryzoń był „znacznych” rozmiarów. Po kilku minutach zwierzę zostało przepędzone z sali plenarnej i ekipy sprzątające ścigały je na dziedzińcu budynku. Jak odnotowuje Reuters, choć parlamentarzystów wzywano do spokoju, podczas „poszukiwań” szczura na sali, nie każdy był w stoickim nastroju. Pojawienie się szczura wyprowadziło kilka osób z równowagi. Woleli oni siedzieć na biurkach i czekać aż szczur zostanie zlokalizowany i wypłoszony. Niektóre osoby wyszły nawet z sali, by przeżywać ten moment na zewnątrz.
Gdy zamieszanie się skończyło, parlamentarzyści wrócili do swoich obowiązków, zwłaszcza, że to ich ostatnia sesja przed wakacyjną przerwą. Nagranie z poruszenia jakie wywołała obecność szczura szybko stało się popularne w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Mężczyzna odnaleziony po 41 latach życia w dżungli. Nigdy nie widział kobiety
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS