Olej wytłaczany z pestek owoców drzewa tamanu, nazywanego również Wawrzynem Aleksandryjskim jest znany ludziom od bardzo dawna, a ostatnio coraz chętniej wykorzystuje się w kosmetyce. Jego cenne właściwości sprawiają, że sprawdza się w naturalnej pielęgnacji. Jak pachnie i jak go używać?
Skład oleju tamanu od dawna zachwyca swoim bogactwem, a Polizynejczycy w przeszłości uważali, że ma boskie właściwości, jednak dopiero od niedawna zaczęło się wykorzystywać go na szeroką skalę w kosmetyce.
Wszystko dlatego, że wyciąg z wysuszonych pestek owoców Wawrzyna Aleksandryjskiego jest cenny i rzadki.
Podobno, aby wyprodukować jeden kilogram oleju tamanu, należy zużyć aż około 20 kilogramów owoców!
Nie zmienia to jednak faktu, że olej tamanu świetnie sprawdza się w naturalnej pielęgnacji.
Olej tamanu pochodzi z tropikalnych lasów porastających obszary Polinezji, Afryki oraz Azji i ma mnóstwo cennych właściwości, w tym antybakteryjne, antyoksydacyjne i pielęgnacyjne.
Nawilża, znacznie ułatwia skórze regenerację i odżywia ją.
Często olej tamanu stosuje się go również na trądzik, rozstępy zmniejszenie świądu spowodowanego ukąszeniem przez owady i popatrzenia słoneczne.
Według badań z 2002 roku, których wyniki ukazały się w International Journal of Cosmetic Science, olej tamanu przyspiesza regenerację blizn.
Naukowcy sprawdzili działanie tamanu na osobach ze świeżymi, (nie starszymi niż rok), bliznami. Okazało się, że po zastosowaniu kuracji olejem tamanu — stały się one mniej widoczne.
Olej tamanu wyróżnia się charakterystycznym, bardzo intensywnym zapachem.
Można wyczuć w nim nuty orzechów i różnego rodzaju ziół. Niektórym zapach oleju tamanu kojarzy się z lubczykiem albo selerem.
Jeśli zaś mowa o kolorze, to jest on ciemnozielony lub jasnobrązowy.
Olej tamanu najlepiej jest kupić w aptekach stacjonarnych lub online na stronach aptek w internecie, ponieważ wtedy mamy większą pewność, że to naprawdę naturalny produkt.
Warto poszukać go również w drogeriach, jednak zawsze należy sprawdzać skład.
Czytaj również:
Kokos: ma więcej atutów, niż myślisz
Miał koronawirusa, więc przebrał się za żonę!
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS