A A+ A++

Koleje Śląskie przystąpiły do programu „Zielona Kolej”, pilotowanego przez PKP Energetyka. 21 lipca w Urzędzie Marszałkowskim podpisano list intencyjny w tej sprawie.

Tomasz Musioł z Kolei Śląskich wyjaśnia czego dotyczy program „Zielona Kolej”:

Program „Zielona Kolej” to jest tak naprawdę inicjatywa polskiej branży kolejowej, która jest skupiona w Centrum Efektywności Energetycznej Kolei. Sam program wpisuje się idealnie w strategię samorządu województwa śląskiego, a więc w „Zielone Śląskie 2030” ponieważ my, podpisując ten list intencyjny z PKP Energetyka zobowiązujemy się docelowo do stuprocentowego poboru energii z odnawialnych źródeł.

Kokpit pociągu Pesa Elf w taborze Kolei Śląskich | Fot. slaskie.pl

Katarzyna Koper z PKP Energetyka wyjaśnia skąd obecnie pozyskiwana jest energia potrzebna do napędzania pociągów i jakie są plany na przyszłość w tej kwestii:

Zostaliśmy poproszeni przez Centrum Efektywności Energetycznej Kolei o koordynację programu „Zielona Kolej”. Koleje Śląskie to czwarty przewoźnik, który dołączył do programu „Zielona Kolej” i zadeklarował przejście na czystą energię. Na czym polega program? Chodzi o to, żeby energia zasilająca pociągi (w tej chwili w większość – w 86% – jest produkowana z węgla) pochodziła z odnawialnych źródeł, czyli np. ze słońca lub z wiatru. Chcemy aby do 2030 roku przynajmniej 85% energii płynącej w sieci trakcyjnej pochodziła z odnawialnych źródeł. Docelowo będzie to 100%, czyli kolej będzie jeździła w pełni na czystej energii.

Celem programu jest przyczynienie się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla podczas generowania energii elektrycznej, zwłaszcza tej, wykorzystywanej w trakcjach kolejowych.

Pociąg Pesa Elf w taborze Kolei Śląskich | Fot. slaskie.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułImprezowy weekend w amfiteatrze miejskim
Następny artykułPszczoły i zapylacze zagrożone