A A+ A++

Dwie noce w szpitalu musiał spędzić Tymoteusz Puchacz podczas zgrupowania Unionu Berlin. Nowy zawodnik bundesligowego zespołu miał problemy z żołądkiem. 

Jak donosi Kicker – Puchacz zgłaszał problemy zdrowotne jeszcze przed przyjazdem na zgrupowanie Unionu. Klub zlecił zatem badania, by uściślić, że problemy żołądkowego Polaka wynikają tylko z zatrucia pokarmowego i nie są konsekwencją jakichś innych problemów zdrowotnych. Wychowanek Lecha doznał bowiem ostrego rozstroju żołądka i przez to opuścił dwa dni treningów z zespołem.

Wcześniej Puchacz zdążył już zadebiutować w sparingu Unionu Berlin.

Dziś jednak sam zawodnik na swoich mediach społecznościowych dodał zdjęcie w klubowym dresie z dopiskiem “alles perfekt”, zatem można domniemać, że problemy z żołądkiem są już za nim.

Przypomnijmy, że latem wychowanek Kolejorza odszedł z Lecha za około 3,5 miliona euro do Bundesligi. Puchacz podpisał z Unionem czteroletnią umowę.

fot. FotoPyk

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdynianie spisują się na medal
Następny artykułNie cukrzymy #wGdyni