Sterty śmieci trafiają do lasów Nadleśnictwa Oleśnica. Leśnicy apelują o rozsądek i walczą z bałaganiarzami.
– Z problemem podrzucanych śmieci mierzy się na co dzień – mówi Weronika Tyczka z oleśnickiego nadleśnictwa. – Duża ilość śmieci wyrzucana jest do lasu głównie w weekendy, także po dłuższym wolnym np.: majówce oraz w czasie wakacji. Wtedy kiedy społeczeństwo korzysta z lasu w celach turystycznych, bo są sprzyjające do tego warunki pogodowe. Z naszych obserwacji wynika, że to osoby porządkujące swoje ogrody czy domy wyrzucają ogromne hałdy odpadów – mówi nasza rozmówczyni i dodaje: Sezon grzybowy również sprawia, że ludzie zabierają ze sobą do domu piękne i naturalne grzyby, a w zamian dla lasu pozostawiają śmieci.
Co najczęściej trafia do lasów?
– Śmieci, które powinny trafiać do sortowni – mówi rzeczniczka oleśnickiego nadleśnictwa. – To przeważnie meble, sprzęt elektroniczny, żywność (owoce, jajka, warzywa, zepsute mięso), puszki, butelki opony samochodowe, gruz budowlany, folie plastikowe, styropian budowlany, szkło, dziecięce zabawki… można by tak bez końca! Ale spotkać też można dokumenty np.: pracę licencjacką czy dokumentację medyczną – dodaje.
Na bezmyślne działania bałaganiarzy narażone są też miejsce, które nadleśnictwo przygotowało dla turystów. – To miejsca postoju z ławkami, stołami oraz wiatą – wylicza przedstawicielka oleśnickiego nadleśnictwa. – Tu po weekendach, wakacjach czy grzybobraniu pozostaje bardzo dużo śmieci, które nie trafiają do kosza na odpady.
Co powinno odstraszyć bałaganiarzy? – W oleśnickich lasach mamy bardzo dużo fotopułapek, a dzięki zarejestrowanemu materiałowi możemy sprawnie namierzyć osoby, które łamią prawo – podkreśla Weronika Tyczka, która informuje, że postępowania, które są prowadzone w sprawie zaśmiecania lasu, trafiają do sądu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS