A A+ A++

Funkcjonariusze policji z Połańca sierżanci sztabowi Konrad Kardaś i Piotr Godzwon otrzymali odznaki honorowe im. podkomisarza Andrzeja Struja.

Wyróżniono ich za przeprowadzoną w marcu tego roku akcję. Radio Kielce informowało o ratowaniu przez nich mieszkańców z płonącego domu.

Obaj funkcjonariusze znaleźli się w gronie 40 policjantów, nagrodzonych dziś w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Patronem honorowej odznaki jest Andrzej Struj, oficer, który jedenaście lat temu w trakcie urlopu podjął akcję skierowaną przeciwko dwóm wandalom, demolującym przystanek komunikacji miejskiej w Warszawie. Jeden z napastników ugodził policjanta nożem. Andrzej Struj w wyniku poniesionych obrażeń zmarł.

Na zdjęciu odznaczenia im. podkomisarza Andrzeja StrujaFot. MSWiA/Twitter

Wyróżnieni dziś funkcjonariusze wykazali się odwagą i nieśli pomoc lub interweniowali poza godzinami służby. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński powiedział podczas uroczystości w siedzibie MSWiA, że patron odznaczenia podkomisarz Andrzej Struj, byłby z nich dumny. Podkreślił, że odznaka imienia Andrzeja Struja jest przeznaczona dla osób, które wykazały się szczególną odwagą, które w czasie wolnym od pracy udzielały pomocy innym, często z narażeniem własnego życia.

Komendant Główny Policji, generalny inspektor Jarosław Szymczyk mówił z kolei, że wyróżnieni funkcjonariusze to współcześni bohaterowie – bohaterowie czasu pokoju, którzy są wzorem dla innych policjantów. 

Odznaczenie im. podkomisarza Andrzeja Struja ustanowiono w lutym tego roku, w jedenastą rocznicę śmierci stołecznego policjanta. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGotowane jedzenie dla psa – jak je przygotować?
Następny artykułSłowacja. Schwytali i zabili kolejnego niedźwiedzia. Bo “zatracił swój pierwotny instynkt”