Dodaje również, że ojciec piosenkarki dzwonił do niego nawet cztery razy dziennie tak, by mieć pełną kontrolę nad tym, co robi piosenkarka. Twierdzi, że kobieta nie miała łatwej egzystencji. Całe dnie pracowała, a gdy była w “całkowitej rozsypce”, wsłuchiwała się w muzykę, zwłaszcza w jeden z utworów Jamesa Browna – “It’s A Man’s World”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS