Według wszelkich prognoz druga połowa roku ma być o wiele cieplejsza niż pierwsza. Pierwsze fale upałów dały się nam we znaki już w czerwcu. Jak sobie z nimi radzimy? W większości z niewielkim efektem, m.in. dlatego, że nie wiemy, co właściwie wpływa na temperaturę w mieszkaniu.
Najczęściej próbujemy pomóc sobie w czasie upałów, zasłaniając okna (67 proc.), wietrząc mieszkanie (58 proc.) i pijąc dużo napojów (68 proc.). Sporo osób włącza też wentylator (48 proc.). Nieco mniej popularnymi sposobami na radzenie sobie z gorącem jest wychodzenie z mieszkania w chłodniejsze miejsce (18 proc.), robienie sobie zimnych kompresów czy rozwieszanie w mieszkaniu mokrych ręczników czy prześcieradeł (11 proc.). Część ankietowanych w czasie upałów ogranicza też gotowanie (22 proc.).
Mimo tych wszystkich zabiegów, wysoka temperatura w mieszkaniu to norma. Jak wynika z ankiety Cordia Polska, upały nie stanowią problemu tylko dla 16 proc. ankietowanych, którzy mają w domu optymalną temperaturę. Dla kolejnych 9 proc. nagrzewające się mieszkanie jest problemem tylko w teorii, bo ratuje ich klimatyzacja. Pozostali jednak spędzają letnie miesiące na mniej lub bardziej udanych próbach obniżenia temperatury w swoich czterech ścianach. 22 proc. ankietowanych wprost przyznaje, że sobie z tym zadaniem nie radzi, a próby ochłodzenia mieszkania nic nie dają.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Nie wiemy, co wpływa na temperaturę w mieszkaniu
Możliwe, że walka z temperaturą byłaby bardziej wyrównana, gdybyśmy wiedzieli więcej o tym, co na nią wpływa. Tymczasem tylko 8 proc. ankietowanych potrafi poprawnie zaznaczyć wśród wymienionych te czynniki, które mają znaczenie dla temperatury w mieszkaniu. O ile większość zdaje sobie sprawę z roli liczby i wielkości okien, ich ekspozycji na różne strony świata, a także kwestii piętra, na którym dane mieszkanie się znajduje, to wiedza o pozostałych, równie istotnych czynnikach jest raczej niewielka. Przykładowo z tego, że na wysoką temperaturę w mieszkaniu wpływa m.in. wilgotność powietrza i kolor elewacji, wie mniej niż co 2. respondent. Jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę, że rolę w domowych upałach odgrywają też m.in. używany sprzęt elektroniczny (28 proc.) czy aranżacja przestrzeni, np. zastosowanie dywanów (15 proc.).
– Kupując czy wynajmując mieszkanie, w którym planujemy spędzać dużo czasu latem, warto wziąć pod uwagę także to, czy lokal będzie się nagrzewał. Wpływają na to zarówno parametry budynku, jak kolor elewacji czy grubość ścian, jak i aranżacja otoczenia. Dla przykładu: im więcej zieleni, tym niższa temperatura na osiedlu. Nie bez znaczenia jest piętro, na którym znajduje się mieszkanie, a także ekspozycja okien. Najgoręcej będzie w mieszkaniach na wysokich piętrach, które mają ekspozycję południową i południowo-zachodnią. To popularne mieszkania, jasne i słoneczne, jednak to właśnie one najszybciej się nagrzewają. Jak sobie z tym radzić? Pomaga, jeśli mieszkania są przewietrzane na tzw. „przestrzał”, czyli z oknami ulokowanymi na przeciwległych elewacjach lub narożnikowo. Liczy się także sama aranżacja przestrzeni. Dywany, grube zasłony i inne tego typu „ozdoby” skutecznie utrzymują ciepło. Plama słońca na dywanie może oddawać w lecie tyle energii, ile wysokiej klasy grzejnik.Warto o tym pamiętać – podpowiada Łukasz Węcławski, Dyrektor ds. Architektury w Cordia Polska.
Ankieta „Lato w mieszkaniu” została zrealizowana na przełomie czerwca i lipca 2021 r. internetowo na próbie 161 respondentów – mieszkańców miast i budynków wielorodzinnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS