A A+ A++

Fot. ESPON – Wiktor Szydarowski

Dr Wiktor Szydarowski, nauczyciel akademicki z Gdańska i ekspert rozwoju regionalnego Europy Bałtyckiej, jest od 2020 r. dyrektorem ogólnoeuropejskiego programu badawczego ESPON, od którego prac zależy wysokość unijnych wydatków na rozwój poszczególnych regionów kontynentu, m.in. w ramach programu odbudowy po pandemii COVID-19 czy Europejskiego Zielonego ładu.

ESPON www.espon.eu to europejski program badawczy, łączący ośrodki akademickie oraz instytucje państwowe i samorządowe, które zajmują się planowaniem rozwoju gmin i regionów w każdym zakątku kontynentu.

„Samorządowcy i politycy w Polsce oraz w całej Europie obecnie intensywnie poszukują sprawdzonych rozwiązań i pomysłów na rozwój gmin oraz regionów” – powiedział Szydarowski, który we wrześniu ubiegłego roku wygrał konkurs na szefa ESPON i dołączył do grona Polaków zajmujących kluczowe stanowiska w Unii Europejskiej.

Kierowana przez niego sieć instytucji naukowych, państwowych i samorządowych zajmuje się badaniem i wspieraniem zrównoważonego rozwoju regionalnego. Analizy i rekomendacje ESPON są brane pod uwagę podczas podziału miliardów euro z budżetu Wspólnoty.

„We wszystkich państwach dostrzegamy głód wiedzy. Decydenci pragną wiedzieć, jak ich terytoria plasują się na tle innych i czy obrana ścieżka rozwoju gminy bądź regionu jest optymalna. Co więcej – poszukują również przykładów do naśladowania lub sojuszników we wspólnej sprawie” – podkreślił Wiktor Szydarowski w rozmowie z PAP MediaRoom.

ESPON odegrał istotną rolę w ogólnoeuropejskim wysiłku na rzecz walki z epidemią COVID-19 i jej społeczno-gospodarczymi konsekwencjami. Eksperci nie tylko informowali o rozkładzie terytorialnym rozprzestrzeniania się wirusa, ale także dostarczali decydentom konkretną wiedzę pozwalającą na wybór optymalnej strategii.

„Jak szybko i w jakim stopniu otwierać gospodarkę? Czy i w jakim tempie luzować obostrzenia? Jakie są społeczne koszty pandemii? Odpowiedzi na te pytania znacznie łatwiej uzyskać, jeżeli ma się wiedzę na temat doświadczeń innych państw i regionów. Ta wiedza jest gromadzona, opracowywana i transmitowana właśnie przez ESPON” – mówił Szydarowski.

Jak wyjaśniał, podstawowym zadaniem ESPON jest wspieranie kolejnych prezydencji unijnych w osiąganiu wyznaczonych przez nie celów. Dlatego zespół badawczy dostarczał dane zarówno dla Niemiec, które w drugiej połowie 2020 roku podnosiły kwestię zmian strukturalnych w regionach powęglowych, jak i dla Portugalii, która koncentrowała się na przyszłości obszarów wiejskich.

Co istotne – za każdym z nowych unijnych priorytetów idą potężne środki finansowe na ich realizację. I to właśnie tu pojawia się kierowany przez Szydarowskiego ESPON – jako podmiot doradczy, sugerujący politykom i urzędnikom najwłaściwsze sposoby ich zagospodarowania.

Spektrum zainteresowań i aktywności programu ESPON jest bardzo szerokie. W ostatnim czasie jego eksperci zajmowali się szeregiem problemów dotykających każdego Europejczyka – sprawiedliwą transformacją energetyczną, starzeniem się społeczeństw, rozwojem wsi, turystyką po pandemii. Za każdym razem za wnioskami z badań szły konkretne rozwiązania, które następnie przybierały formę decyzji politycznych.

Dyrektor ESPON Wiktor Szydarowski przez wiele lat pracował na Wydziale Geografii Uniwersytetu Gdańskiego. „Następnie niemal dwie dekady spędziłem w Szwecji, doradzając tamtejszej administracji samorządowej i prowadząc wiele projektów związanych z rozwojem obszaru Europy Bałtyckiej. Ściśle współpracowałem również z pomorskim Urzędem Marszałkowskim w kwestii efektywnego pozyskiwania funduszy unijnych” – powiedział Szydarowski.

Zdobyta wiedza ma kluczowe znaczenie w pełnieniu funkcji dyrektora ESPON. Jest to bowiem program ukierunkowany na promocję oraz wspieranie europejskiego rozwoju terytorialnego i regionalnego poprzez dostarczanie wyników badań, wiedzy oraz informacji przedstawicielom władz publicznych wszystkich szczebli. ESPON działa w określonej perspektywie czasowej – co siedem lat następuje jego odnowienie, o ile taka jest wola Komisji Europejskiej, 27 państw członkowskich UE i czterech krajów stowarzyszonych: Norwegii, Islandii, Szwajcarii i Lichtensteinu.

Tylko w trakcie aktualnego programu ESPON 2020 zrealizowano 22 paneuropejskich projektów tematycznych i 29 studiów badawczych dotyczących konkretnych obszarów terytorialnych. Zorganizowano także ponad sto warsztatów, seminariów i konferencji. Dorobek trzech odsłon programu ESPON, w okresie niemal 20 lat, to ponad 1200 map ilustrujących liczne procesy społeczne i ekonomiczne w Europie. Co istotne, wszystkie materiały – dokumentacja, wizualizacje, narzędzia czy rekomendacje – są oferowane za darmo i dostępne dla każdego użytkownika internetu na portalu www.espon.eu.

Również Polska, jako jedno z państw członkowskich UE, jest obiektem prac badawczych ESPON. Wśród zaplanowanych na najbliższe lata projektów kilkanaście ma dotyczyć właśnie naszego kraju. Szydarowski wskazał, że wiele gmin, związków gmin czy całych regionów z Polski jest zainteresowanych działaniem spin-off, co oznacza że w ramach dużego projektu, na przykład transformacji energetycznej, szczegółowe badania wykonywane są na poziomie lokalnym.

„Rosnące zainteresowanie aktywnością ESPON oznacza, że wielu decydentów w Polsce – urzędników, samorządowców, przedstawicieli trzeciego sektora – śledzi nasze poczynania i uważa, że ich rezultaty pomogą im w podejmowaniu trafnych decyzji dotyczących rozwoju danego terytorium. Współpracujemy również z polskimi środowiskami naukowymi, dzięki czemu już kilkanaście ośrodków akademickich i badawczych uczestniczy w rozmaitych projektach programu” – podkreślił Wiktor Szydarowski.

Wyniki prac zrealizowanych w ramach programu ESPON dostępne są na portalu www.espon.eu.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLewandowski pójdzie śladami Podolskiego?
Następny artykułNawałnica nad Czerwionką-Leszczynami: zalane ulice, piwnice, samochody