Budowę galerii przy ul. Broni pancernej dawno przerwali. Czy teraz Hosso zablokuje budowę ronda przy ul. Lotników i Broni Pancernej w Żarach?
Do przebudowy ronda u zbiegu ul. Lotników, Artylerzystów i Broni Pancernej w Żarach przymierza się Starostwo Powiatowe. Jest pozwolenie i projekt, a także obietnica miasta, że sypnie milion tytułem zrzutki na inwestycję. Urzędnicy czekali jeszcze na ogłoszenie konkursu na dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Przypomnijmy. Projekt przewiduje budowę ronda oraz modernizację ul. Artylerzystów w kierunku skrzyżowania z ul. Ułańską. Zostanie zlikwidowany dodatkowy pas dla skręcających w prawo na stację paliw Watis, zniknie też rozszerzenie drogi przy wjeździe do Biedronki. Będzie więcej miejsca na chodnik i ścieżkę rowerową. Samo rondo ma być małe. Ma to na celu spowolnienie ruchu. Przy okazji przebudowy zostanie wycięte 11 drzew, w tym lipy, dąb i kasztanowiec oraz kilka krzewów. Jedno z drzew rośnie przy żłobku, pozostałe wzdłuż ul. Artylerzystów.
Chcą kasy?
Tymczasem nagle, w czerwcu, pojawiła się nieoczekiwana informacja.
– Firma Hosso, z terenu której przejęliśmy fragmenty dwóch działek pod inwestycję, o powierzchni 105 i 142 mkw., zaskarżyła decyzję o odszkodowaniu za swój teren – informuje Józef Radzion, starosta żarski.
Przebudowa będzie realizowana w ramach specjalnych przepisów (ZRID – zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), które pozwalają przejąć teren, nawet bez chęci sprzedaży przez jego właściciela. Otrzymuje on tylko odszkodowanie wyliczone przez biegłego.
Ten działki należące do Hosso wycenił łącznie na 45 tys. 410 zł. Ale Hosso odwołało się do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. A wojewoda uznał ich racje.
Potwierdza to Katarzyna Wojciechowska z biura prasowego LUW.
– Rozpatrywaliśmy odwołanie Hosso ŻaryH3 sp. z o.o. ze Szczecina od decyzji starosty żarskiego w sprawie ustalenia wysokości odszkodowania za nieruchomość przejętą pod drogę publiczną. Decyzja została uchylona i przekazana do ponownego rozpatrzenia z powodu uchybień w procedurze – tłumaczy K.Wojciechowska.
O co chodzi?
– Biegły, wyliczając wartość, nie zestawił tego z innymi gruntami w miastach podobnych do Żar. Tuż przed wydaniem decyzji, strony nie były ponownie poinformowane o tym fakcie – mówi J. Radzion.
Nieoficjalnie słyszymy opinię, że Hosso wykorzystując te nieścisłości, chce wziąć za swój grunt więcej pieniędzy.
– Ale uchylenie z wysokością odszkodowania nie ma nic wspólnego – zastrzega starosta.
Najważniejszą informacją jest jednak to, że protesty prywatnej firmy nie wpłyną na inwestycję.
– Postępowanie odszkodowawcze inwestycji nie wstrzymuje – zapewnia K. Wojciechowska.
Galerii nie widać
Tymczasem na teren budowy galerii przy ul. Broni Pancernej, na bazie dawnej farbiarni Dekory, Hosso wciąż nie wraca.
– W czerwcu wpłynął do nas zupełnie nowy projekt budynku, który zamierzają wybudować od strony ul. Artylerzystów. Teraz mamy 65 dni na wydanie decyzji w tej sprawie – informuje J. Radzion.
Żarska galeria Hosso, zgodnie z zapowiedziami, miała mieć rozmach – nowoczesne, czterosalowe kino, klub fitness odpowiadający potrzebom najbardziej wymagających klientów, pizzerię, kebab i wysokiej jakości restaurację japońską. Do tego sklepy topowych marek. Na razie na szumnych zapowiedziach się skończyło.
Firma Hosso, pytana przez nas, powstrzymuje się od komentarza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS