TSUE zadecydował, że Polska powinna natychmiast zawiesić stosowanie przepisów krajowych dotyczących uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Ale TK uznał, że Polska nie musi stosować się do zaleceń TSUE, bo to niezgodne z konstytucją.
Jak informuje Onet.pl, taki wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadł dziś większością głosów i oznacza, że Polska nie zawiesi działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Sędzia Stanisław Piotrowicz, przewodniczący rozprawie, ogłaszając wyrok stwierdził, że wydawanie przez TSUE orzeczeń w sprawie polskich sądów nie jest zgodne z Traktatem o UE i z artykułem 90 Konstytucji RP.
Natomiast sędzia Sochański w uzasadnieniu wyroku powiedział, że TSUE nie jest sądem wyższej instancji nad sądem krajowym, a więc nie jest uprawniony do podejmowania jakichkolwiek aktów władczych wobec sądów krajowych. Byłoby to złamaniem konstytucji.
“Żadnemu narodowi nie można narzucać reguł, w jakich będzie organizował własne państwo” – podsumował sędzia.
Zgodnie z Traktatem UE Polska ma obowiązek, jak każde inne państwo członkowskie, stosowania się do decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE. Przypomnijmy, że TSUE zabronił Izbie Dyscyplinarnej SN zajmować się dyscyplinarkami sędziów, ponieważ wybór jej członków budzi wątpliwości i nie spełnił wymagań niezależnych sądów. Tego samego zdania był też Sąd Najwyższy. Jeszcze przed wyrokiem TK TSUE zobowiązał też Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, jak można przeczytać w wydanym przez TSUE oświadczeniu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS