A A+ A++

Dyrektor turnieju WTA na kortach ziemnych Arki w Gdyni BNP Paribas Poland Open zapewnił, że wszystkie “dzikie karty” otrzymają Polki. “Chcemy w ten sposób pomóc naszym tenisistkom, aby weszły na wyższy poziom” – wyjaśnił Marcin Matkowski.

“To największy obecnie tenisowy turniej w Polsce i spodziewamy się, że będzie stał na bardzo wysokim poziomie. Mamy licencję na pięć lat i wierzę, że ta impreza wejdzie w krew wszystkich sympatykom tenisa” – powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Gdyni Matkowski.

Pula nagród wynosi 235 tysięcy dolarów. W sobotę i niedzielę zaplanowano eliminacje, natomiast w poniedziałek rozpocznie się turniej główny – rywalizować w nim będą 32 singlistki oraz 16 par deblowych. Finały rozegrane zostaną w niedzielę.

WTA Gdynia. Dwie Polki w głównym turnieju

Wiadomo już, że w turnieju głównym wystąpią dwie Polki, Magdalena Fręch (142. WTA) i Katarzyna Kawa (143.).

“Dwa lata temu Kasia była w finale takiego turnieju w Jurmali i nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby w Gdyni ta historia powtórzyła się. Z kolei Magda cały czas robi postęp i idzie do góry. Świetnie zaprezentowała się w kwietniu w turnieju Billie Jean King w Bytomiu, kiedy pomogła naszej druży … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdkrycie rundy wiosennej Ekstraklasy ma nowy klub. Zmienia kraj
Następny artykułWkrótce 1. Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych