Na czym ma polegać nowa propozycja?
„Nie mówilibyśmy tutaj o Stanach Zjednoczonych”
Jesteśmy w trakcie przygotowywania tych poprawek
— przekazała portalowi wPolityce.pl poseł Magdalena Sroka, gdy zapytaliśmy o szczegóły.
Wyglądałoby to jak w ustawie covidowej, która również zabezpieczała interesy polskiej gospodarki, spółek i przedsiębiorstw przed przejęciem przez np. Rosję, Chiny, czy kraje arabskie, wykluczając z tego właśnie kraje UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i OECD
— powiedziała.
Takie przepisy spowodowałyby, że nie mówilibyśmy tutaj o Stanach Zjednoczonych, które są naszym sojusznikiem i ma ma potrzeby się przed nimi bronić
— dodała rzecznik Porozumienia.
Zapytaliśmy również, czy to oznacza, że Porozumienie nie poprze projektu tzw. ustawy medialnej bez włączenia do niego poprawek ich autorstwa.
Będziemy namawiać naszych koalicjantów, żeby jednak te dobre poprawki przyjąć
— odpowiedziała taktownie poseł Sroka.
Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, poprawki po przygotowaniu mają zostać wniesione już na samym początku procesu legislacyjnego w Sejmie.
Strzeżek: Żadna stacja w Polsce nie będzie miała trudności z funkcjonowaniem
Dlaczego Porozumienie składa takie właśnie poprawki?
Konsekwencją tych poprawek będzie to, że żadna z obecnie nadających stacji telewizyjnych w Polsce nie będzie miała trudności z dalszym funkcjonowaniem
— wytłumaczył nam również wicerzecznik partii Jan Strzeżek.
Zapytaliśmy więc, czy to motyw… „dyplomatyczny”.
Możemy to nazywać „dyplomatycznym”, ale efektem ma być to, żeby pozycja Polski, zarówno zewnętrzna, ale także poziom debaty wewnętrznej nie był zaniżony przez jakikolwiek akt prawny
— dodał przedstawiciel partii Jarosława Gowina.
kpc
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS