Badania wśród studentów pokolenia Z w Warszawie. Większość pracuje i martwi się o zdrowie psychiczne

Z raportu wynika, że większość studentów łączy naukę z pracą – 60 proc. jako na umowach-zleceniach lub umowach o dzieło, a 30 proc. w formie umowy o pracę. Własną działalność, czyli firmę lub start-up ma 8 proc. badanych. Pytano o to, czego nie lubią w swojej pracy, wyliczali: niskie wynagrodzenie, brak docenienia, poczucia sensowności pracy, niepewność zatrudnienia i braku satysfakcji. 

W ciągu najbliższych trzech lat 52 proc. studentów chciałoby wykonywać konkretny zawód, a 27 proc. kontynuować edukację. 23 proc. osób odpowiedziało, że chciałoby pracować, bez precyzowania branży, a 14 proc. chce prowadzić swoją działalność gospodarczą.

Raport UW o przedsiębiorczości. Widoczny wpływ pandemii

Raport wylicza też wyzwania, przed jakimi stoi pokolenie Z. Wynika z niego, że pokolenie Z żyje w ciągłym stresie, a pandemia pozbawiła ich tego, co ceni najbardziej, czyli bliskich i bezpośrednich relacji. W pytaniu, które z umiejętności studenci chcieliby rozwijać, aż 55 proc. ankietowanych wskazało na stabilność psychiczną. Umiejętność aktywnego uczenia się i zdolność komunikowania swoich opinii uzyskały odpowiednio 48 i 45 proc. Na dalszych miejscach znalazły się umiejętność samoorganizacji, krytycznego myślenia czy pracy w grupie.

Według studentów z pokolenia Z najważniejsze dziś problemy do rozwiązania koncentrują się wokół klimatu, zdrowia, edukacji i życia społecznego. Technologia, kultura i infrastruktura były wskazywane znacznie rzadziej.

Większość ankietowanych stwierdziła także, że interesuje ich aktywność obywatelska (77 proc.) oraz zawodowa i towarzyska (po 58 proc.).

– Trzeba pamiętać, że przez ostatnie półtora roku studenci byli odcięci od swoich uczelni i zamknięci w domach. Dlatego też inne są ich potrzeby – mówi Jacek Sztolcman, kierownik Inkubatora UW. – Dlatego warto powtórzyć podobne badanie za pół roku. Wtedy studenci wrócą do miast uniwersyteckich i ponownie się do nich przyzwyczają.