Rosną zakażenia na Malcie. Władze reagują zaostrzeniem warunków wjazdu. Od 14 lipca będą wpuszczani tylko turyści zaszczepieni na covid-19.
Wyjątek zrobiono dla dzieci do 12 roku życia, ale one będą musiały przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. O decyzji poinformował maltański minister zdrowia Chris Fearne.
CZYTAJ TEŻ: Od soboty do Tunezji tylko z testem PCR
Do tej pory turyści mogli przyjeżdżać na Maltę, jeśli byli w pełni zaszczepieni na COVID-19 lub mogli przedstawić negatywny wynik testu PCR. Tylko od podróżnych z Wielkiej Brytanii żądano pełnego szczepienia, sam test nie dawał prawa wjazdu. W ich wypadku chodziło o rozprzestrzenianie się koronawirusa w wariancie delta na Wyspach.
Wszyscy niezaszczepieni mieszkańcy Malty przebywający obecnie za granicą będą musieli poddać się po powrocie kwarantannie.
Minister zdrowia uzasadnił wprowadzenie nowych zasad pięciokrotnym wzrostem liczby zakażeń wirusem w ciągu ostatnich 10 dni. Malta odnotowała 96 nowych przypadków covid-19 w piątek. – Siedem z tych przypadków dotyczy wariantu wirusa delta – portal timesofmalta.com cytuje szefową zdrowia publicznego Charmaine Gauci.
Fearne powiedział, że większość nowych infekcji jest związana z podróżami zagranicznymi, szczególnie jest ich dużo wśród młodych ludzi przyjeżdżających ma Maltę uczyć się angielskiego w szkołach językowych. Przypadki wirusów zgłosiło dziewięć różnych szkół. Dlatego szkoły w środę zostaną zamknięte.
Około 90 procent nowo wykrytych infekcji dotyczy osób, które nie zostały zaszczepione – wyjaśnił minister. Przeciętny pacjent ma 24 lata, przy czym większość przypadków dotyczy grupy w wieku 15-30 lat, pochodzących z Europy kontynentalnej. Tylko 35 ze 151 nowych pacjentów z wirusem zarejestrowanych w ciągu ostatnich dwóch dni to mieszkańcy Malty.
Mimo szybkiego wzrostu liczby zakażeń, wskaźniki h … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS