Zalane piwnice, połamane drzewa i zerwane dachy – ponad 360 interwencji naliczyli strażacy tej nocy, głównie w południowej Wielkopolsce. W powiecie obornickim na jadący samochód spadło drzewo. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Zgłoszenia zaczęły napływać do straży pożarnej około północy, gdy nad południową częścią regionu przeszły burze i ulewne deszcze. Najwięcej interwencji miało miejsce w okolicach Ostrowa, Ostrzeszowa, Kępna, Krotoszyna i Jarocina.
Na północy było znacznie spokojniej: strażacy odnotowali tylko drzewo, które spadło na jadący samochód, ewakuowali też obóz harcerski znad jeziora Powidzkiego jeszcze przed burzą, na wszelki wypadek.
Na szczęście nikt w regionie nie ucierpiał – jak dotąd, bo burze wciąż trwają, a jedna właśnie przechodzi nad Poznaniem. Burzowy ma być też cały ten dzień, jak ostrzegają synoptycy. IMiGW wydał kolejne ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia przed silnym deszczem z burzami. Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu od 30 mm do 60 mm. Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 90 km/h, lokalnie do 100 km/h. Miejscami może wystąpić grad.
Burze i opady mają występować w regionie do godziny 11.00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS