A A+ A++

Dziennikarz TVN24, gospodarz “Tak jest”, Andrzej Morozowski odpowiadał na pytania zadawane przez internautów na Facebooku w nowym cyklu “Ty pytasz, TVN24 odpowiada”. W tvn24.pl prowadziliśmy relację ze spotkania.

Cykl “Ty pytasz, TVN24 odpowiada” to program, który powstał z okazji 20-lecia stacji. Na facebookowej stronie TVN24 można zadać pytanie gwiazdom telewizji. Na pytania i komentarze w czasie drugiego spotkania odpowiadał dziennikarz TVN24 Andrzej Morozowski.

OGLĄDAJ SPOTKANIE Z ANDRZEJEM MOROZOWSKIM NA FACEBOOKU TVN24

Relacja w tvn24.pl:

  • Zakończyło się spotkanie z Andrzejem Morozowskim. Dziękujemy za uwagę.

  • Morozowski: Gardło mnie boli już od mówienia. Ale podoba mi się to mimo wszystko.

  • Czy próbował zaprosić Jarosława Kaczyńskiego do “Tak jest”? – Oczywiście, wielokrotnie – powiedział.

  • Idol dziennikarstwa? Morozowski: Ważnym dziennikarzem w moim życiu był Andrzej Woyciechowski, założyciel Radia ZET. Uczył mnie.

  • Rady dla siebie sprzed 20 lat? Morozowski: Żałuję, że nie słuchałem Adama Michnika. On często powtarzam mi, że kiedyś może się odrodzić taka prawica w Polsce, jak była przed wojną i nie wolno na to pozwolić. Czy taka prawica, która nie będzie się liczyła z wola mniejszości, będzie próbowała na siłę pewne rzeczy przeprowadzać. Ja mu nie wierzyłem. Jednak po 2015 roku to się zdarzyło.

  • Ma pan super garnitury – pisał jeden internauta. – Bardzo dziękuję – odparł Morozowski.

  • Morozowski o umawianiu gości do studia: Ja co rano się zdzwaniam z moją wydawczynią i ustalamy listę marzeń gości. Później następuje rzeczywistość.

  • Morozowski z Lepperze: To był taki autentyczny człowiek. On mówił wprost: ja chce mieć to stanowisko, tyle władzy. Było w nim coś sympatycznego.

  • Mieliśmy poczucie, że jesteśmy po jednej stronie barykady – dodał.

  • Morozowski: Pracę dziennikarską zaczynałem w latach 90. Wtedy dziennikarze, zwłaszcza ci, którzy byli całkowicie nowi, utożsamiali się z grupą posłów, którzy zostali wprowadzeni do Sejmu w tych jeszcze nie do końca wolnych wyborach. Mieliśmy jakiś rodzaj porozumienia z tymi posłami.

  • Dziennikarz: Mnie może już nie być, ale TVN będzie.

  • Morozowski mówił też, że Francuzi mają taki zwyczaj, że swoim gościom przekazuje się listę tematów. Gość jest wtedy lepiej przygotowany.

  • Czy ktoś chciał wpłynąć na treść programu? Morozowski przyznał, że miał pewną taką sytuację. Ocenił jednak, że intencja być może była dobra, ale nie wyszło to zręcznie.

  • Morozowski pojawił się też na antenie TVN24. Serdecznie powitał widzów.

  • Czy Morozowski interesuje się wędkarstwem? Dziennikarz zaprzeczył. Przyznał, że nie wie, skąd wzięły się takie doniesienia.

  • Morozowski o swoich ulubionych filmach: Moim ulubionym filmem jest “Walka o ogień”.

  • Dziennikarz TVN24 mówił również o tym, jak wygląda “szycie” na wizji.

  • Wyzwanie na wizji? Morozowski: Jestem nerwus. Wyzwaniem jest nie drapać skórek, nie poprawiać okularów. Dla mnie to jest straszna rzecz wytrzymać godzinę niczego nie robiąc przy twarzy

  • Praca z green screenem? Morozowski: na początku lekko kręciło się w głowie.

  • Najlepsze wspomnienie z pracy w TVN? Najlepsze wspomnienia są z wyjazdów. Jako reporter wyjeżdżałem do Izraela, Iraku. To ważne dla mnie przeżycia dziennikarskie.

  • Pierwsze wystąpienie w TVN? Morozowski: To nie było antenowe wystąpienie. Mieliśmy próbne nagrania. Mariusz Walter to oglądał. Miał mnóstwo uwag. Kiedyś mnie spotkał w windzie i powiedział: panie Andrzeju, niech pan się czasem uśmiechnie, bo mi widzów straszysz.

  • Największa wpadka na wizji? Dziennikarz TVN: Pomyliłem funkcję partyjną Jana Marii Rokity. Upierałem się przy swoim przez trzy minuty, chociaż Rokita mówił inaczej.

  • Co, jeśli gość się spóźnia? Morozowski: większa część mojego programu polega na tym, ze jest dwójka gości. Jak jeden nie przyjedzie, to jeszcze mam drugiego. Zdarzyło mi się w ogóle nie mieć gościa. To trwało 3-4 minuty, jakoś sobie poradziłem.

  • Morozowski o swoim hobby: Czytam dużo kryminałów. Lubię skandynawskie. Czytam je tonami. Ostatnio odkryłem Netflixa i oglądam seriale.

  • Jakie filmy i książki o dziennikarstwie poleca Morozowski? Wspomniał o biografii Baumana autorstwa Domosławskiego.

  • Ulubiona potrawa? – Bardzo lubię sushi, sam się nauczyłem robić – powiedział dziennikarz.

  • Morozowski: Mam wrażenie, że ciągle jestem trochę reporterem.

  • Morozowski: musiałbym chyba być supermenem, żeby poradzić sobie z tym, że goście przeszkadzają sobie wzajemnie w wypowiedziach.

  • Ile osób pracuje nad “Tak jest”? Morozowski: To ludzie, którzy są ze mną w studiu, operatorzy kamer, dźwiękowcy, oświetleniowcy, cała reżyserka, realizator, moja wydawczyni.

  • Z kim najbardziej chciał się pan spotkać na wizji? Morozowski: Jest taki polityk, z którym chciałbym się spotkać na antenie. Ale pewnie do tego nigdy nie dojdzie. To jest pan Putin. Bardzo chciałbym przeprowadzić rozmowę z Putinem, jestem niezwykle ciekaw tego człowieka i tego, czego można byłoby się od niego dowiedzieć.

  • Czy Morozowski miał ochotę wyprosić gości ze studia? – Zdarzyło mi się to tylko raz – wyznał.

  • Czy politycy różnych frakcji lubią się ze sobą? Morozowski mówił, że do programu często przyjeżdżają z Sejmu razem jednym samochodem, są dla siebie mili po programem. Zaznaczył jednak, że emocje polityczne czasami są bardzo duże.

  • Przyznał, że lubi rozmowy, kiedy ma inne zdanie niż jego rozmówca.

  • ​​

    ​​

  • Najtrudniejsza rozmowa w “Tak jest”? Morozowski: Najtrudniejsze są te rozmowy, które się i wydają łatwe.

  • Dziennikarz mówił o kulisach rozmów z politykami. Przyznał, że naprawdę lubi swoich gości. – Naprawdę się z nimi miło rozmawia, to są fajni ludzie. Ideologicznie mnóstwo rzeczy nas dzieli, ale to nie znaczy, że ja nie jestem ich w stanie wysłuchać – mówił Morozowski.

  • ​​

    ​​

  • Morozowski o współpracy z Sekielskim: może jeszcze nam się kiedyś uda zrobić razem program.

  • Dziennikarz przyznał, że nie jest wielkim fanem sportu Wyznał, że woli emocje polityczne.

  • Od internautów płyną życzenia dla TVN24. – To jest niezwykle miłe – skomentował Morozowski.

  • Co się czuję pracując w TVN? – Jestem szczęśliwym człowiekiem, że mogę tutaj pracować. To zawsze było moje marzenie – pracować w newsach – mówił dziennikarz.

  • Zaczęło sie spotkanie z gospodarzem “Tak jest”.

Zapraszamy do serwisu specjalnego #Nasze20lecie.

Zobacz także cykl programów #Nasze20lecie w TVN24 GO.

Cykl “Ty pytasz, TVN24 odpowiada”

W następnych spotkaniach z cyklu pojawią się Konrad Piasecki (15 lipca), prowadzący “Rozmowę Piaseckiego” i “Kawę na ławę”, Anita Werner (22 lipca) oraz Katarzyna Kolenda-Zaleska (29 lipca), obie związane z “Faktami” TVN i “Faktami po Faktach” TVN24.

Autor:akr/adso

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWolverine, Deadpool, X-Men, Flash i więcej. Sprawdźcie komiksowe nowości lipca
Następny artykułKoronawirus – raport dnia (czwartek, 8 lipca)