W niedzielę rada polityczna PiS wybierała najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Nie tylko wicepremierów i komitet polityczny, ale też sekretarza generalnego. PiS wrócił do tej nazwy po latach, a Jarosław Kaczyński zaproponował na to stanowisko dotychczasowego szefa komitetu wykonawczego Krzysztofa Sobolewskiego.
Jak pisaliśmy, Sobolewski miał wielu przeciwników. Jego kandydaturę poparło ponad 240 delegatów, ale 61 było przeciw. Nasi rozmówcy komentowali, że nikt nie dostał tylu negatywnych głosów. – To był największy sprzeciw, pytanie: czy posłów, czy baronów? – zastanawiali się.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS