A A+ A++

Cztery zarzuty usłyszał 30-latek, który włamywał się do paczkomatów.

W lutym i kwietniu kilku klientów firm kurierskich nie odebrało swoich przesyłek z paczkomatów. Okazało się, że ich własność padła łupem złodzieja. Policjanci w końcu wpadli na trop przestępcy.

– Kryminalni udali się  w ten rejon, gdzie na jednej z ulic zauważyli mężczyznę poruszającego się na hulajnodze, który wyglądem przypominał wytypowanego przez nich włamywacza. Funkcjonariusze natychmiast wylegitymowali, a następnie zatrzymali 30-latka – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Mężczyzna po przewiezieniu na komisariat przyznał się do włamań. – Ponadto w trakcie przeszukania zatrzymanego zabezpieczone zostały rzeczy, które według kryminalnych mogły pochodzić z kradzieży, jednak 30-latek nie chciał powiedzieć, w jaki sposób znalazł się w ich posiadaniu – informuje Gleń. Teraz śledczy będą ustalać dokładne pochodzenie zabezpieczonych przedmiotów.

Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty kradzieży z włamaniem do paczkomatów. Wartość skradzionych przedmiotów wyceniona została na około 450 złotych. 30-latkowi grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa Śląsku złożono ponad 71 tys. wniosków o świadczenie 300 plus. A ile w poszczególnych miastach i powiatach?
Następny artykułPo 150 latach polskie muzeum musi zostać usunięte z zamku w szwajcarskim Rapperswilu