A A+ A++
Po 10 latach przerwy kibice i piłkarze Miejskiego Klubu Sportowego z Kańczugi ponownie poczują smak IV ligi. W trwającej do ostatniej kolejki rywalizacji z LKS Skołoszów wyszli zwycięsko.
fot. Katarzyna Telega
Po zakończeniu meczu z Czarnymi Pawłosiów w Kańczudze zapanowała euforia. Tradycyjnie strzeliły korki od szampana.


Choć po 16 kolejkach sezonu 2020 – 2021 chyba nikt nie przypuszczał, że będzie ktoś w stanie zdystansować ówczesnego absolutnego suwerena rozgrywek ze Skołoszowa. Gratulujemy ekipie Arkadiusza Kiszki, mocno wierząc, iż zakotwiczą w IV lidze na dłużej. Jeśli lubisz typować spotkania piłkarskie, sprawdź PZBuk kod bonusowy, znajdziesz tam coś dla siebie.
Ostatnie miejsce na podium V-ligowych zmagań przypadło bardzo równo grającemu przez cały sezon Płomieniowi Morawsko, który jako jedyny zespół w tym gronie może poszczycić się trzycyfrową zdobyczą bramkową. 

Na wiosnę znakomicie poczynały sobie cztery drużyny: Granica Stubno, Pogoń- Sokół Lubaczów, Huragan Gniewczyna i KS Szówsko i zasłużenie znacznie wspięły się w tabeli w stosunku do jesieni. Do pewnego momentu szansę na nawiązanie walki z wspomnianą trójką na podium miał MKS Radymno, ale finalnie zajął 5. miejsce. Jednak jeśli przypomnimy sobie ich fatalne poczynania w poprzednim, niedokończonym sezonie, ekipę grającego trenera Bogusława Sierżęgi trzeba tylko chwalić. Pochwalić trzeba także ekipę GKS Orły, który po ogromnej tragedii, jaką była śmierć grającego trenera Grzegorza Olecha, zagrała dla niego i zakończyła rywalizację w górnej połówce tabeli. Fatalnie na wiosnę zaprezentował się Czuwaj Przemyśl, w którym musiało dojść do wewnętrznych wstrząsów, które spowodowały opuszczenie zespołu m.in. przez najskuteczniejszego gracza po jesieni Mateusza Śwista. Znacznie poniżej oczekiwań zagrały zespoły Łęku Ostrów i Sanoczanki Święte, które jednak uratowały V-ligowy byt. Tego nie udało się zachować: Biało-Czerwonym Kaszyce, Feniksowi Leszno, Motorowi Grochowce, Zrywowi Młodów, Zorzy Zarzecze i Roztoczu Narol.

MKS Kańczuga – Czarni Pawłosiów 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 P. Gurak 47. min (karny).
MKS K.: Groch – P. Gurak, Borcz, Gaweł, A. Gurak – Cieleń, Cichy (73. Dziedzic), Barszczak, Ostrzywilk – Kielich, Znamieńczyków (88. Kubicki).
Czarni: Bobowicz – Walczak, Olszański, Rychtyk, Wańkowicz (57. Szmuc) – Skupień, Bańka, Sikora, Wilk, M. Czyż (60. P. Czyż) – Zawada.
Sędziował: Ireneusz Lis (Jarosław). Żółte kartki: Barszczak, Kielich, Cichy, Znamieńczyków, Cieleń oraz Wilk, Walczak, Bańka i Skupień. Czerwona kartka: Walczak (86. – druga żółta). Widzów: 100.

 Przed ostatnim spotkaniem sezonu ekipa Arkadiusza Kiszki w zasadzie nie musiała się oglądać na nikogo. Wygrywając z Czarnymi Pawłosiów, zapewniała sobie promocję do IV ligi podkarpackiej. Teoretycznie jednak LKS Skołoszów – nawet w wypadku wygranej MKS Kańczuga – mógł ją zdystansować. Musiał jednak wygrać w Stubnie różnicą co najmniej 10 bramek. Ani teoretycznie, ani praktycznie, ani pod każdym innym względem było to niemożliwe. Ten fakt wcale jednak nie dodawał sił gospodarzom. Ci musieli zdobyć bramkę więcej od rywala z Pawłosiowa. A Czarni wcale nie zamierzali ułatwiać im zadania. W I połowie zawiesili wysoko poprzeczkę i nie pozwolili na strzelenie sobie bramki.

Można było być pewnym, że w drugich 45 minutach presja wyniku i upływającego czasu będzie zżerać lidera. Na szczęście dla nich, ich kibiców i działaczy, w 47. min szczęście im dopisało. Niefortunne zagranie w polu karnym przez jednego z defensorów gości sprawiło, że jarosławski arbiter bez wahania wskazał na punkt karny, które na „złotą” bramkę zamienił Paweł Gurak. Mimo ambitnych starań pawłosiowian, defensywa lidera nie dała się zaskoczyć i po ostatnim gwizdku sędziego w obozie miejscowych wybuchła ogromna radość. Strzeliły korki od szampanów, bo MKS Kańczuga zupełnie zasłużenie awansował do IV ligi.

W innych meczach: Granica – LKS Skołoszów 2:2 (0:1), bramki: Gawron (68.), K. Mikulec (88.) – Modny (33.), Pacuła (61.); Płomień – KS Szówsko 1:1 (0:0), bramki: Mazur (76.) – Bród (57.); San – Pogoń-Sokół 3:2 (1:2), bramki: Myłek 2 (49. i 56.), Flak (44.) – Hulak (16.), Hojdak (37.); Fenix – MKS R. 1:6 (1:1), bramki: P. Zimoń (40.) – Hamacher 4 (3., 63., 68. i 75.), Herman (49.), Buczkowski (59.); Huragan – Biało-Czerwoni 2:2 (1:1), bramki: B. Słysz (36.), Nykanowycz (90.+5) – Stasiła (42.), Rajtak (52. – samobójcza); GKS Orły – Czuwaj 3:0 (0:0), bramki: Bratkowski (76.), Kiernozek (76.), Tokarz (81.); Motor – Sanoczanka 2:2 (1:1), bramki: Falko 2 (11. i 48.) – Andreasik (29.), Rodzeń (80.); Zryw – Zorza 3:0 walkower; Łęk – Roztocze 3:0 walkower.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„NIE” nowotworom u dzieci
Następny artykułWzrasta ilość cyberincydentów