A A+ A++

Dzielnicowy z Kraśnika, sierżant sztabowy Sebastian Janicki w ramach obchodu przechodził obok jednego z domów we wsi Spławy. Gdy przyjrzał się domostwu, w którym mieszka samotnie 57-latek z niepełnosprawnością, zauważył coś podejrzanego – drzwi wejściowe były uchylone. 

Policjant próbował skontaktować się z mężczyzną, jednak mimo wielokrotnego wołania, nie doczekał się żadnej odpowiedzi.

– Zwróciłem uwagę na uchylone drzwi tego domu, postanowiłem zawołać głośno, żeby ktoś się pokazał powiedział Polsat News sierż. sztab. Sebastian Janicki, dzielnicowy w Komendzie Powiatowej Policji w Kraśniku.

Leżał na podłodze kilka dni

Zaniepokojony funkcjonariusz postanowił sprawdzić co się dzieje. Kiedy podszedł bliżej usłyszał słabe i niewyraźne odgłosy przypominające wołanie o pomoc.

Gdy wszedł do środka, zobaczył leżącego na podłodze 57-latka. Mężczyzna był wycieńczony.

ZOBACZ: 12-letnia bohaterka. Uratowała koleżankę, której nigdy nie widziała

– Zauważyłem mężczyznę leżącego na ziemi, miał problemy z oddychaniem oraz mówieniem – powiedział policjant.

Policjant, który jest również kwalifikowanym ratownikiem medycznym, sprawdził funkcje życiowe 57-latka i udzielił mu pierwszej pomocy. 

Pomoc przyszła w ostatniej chwili

Mężczyzna wymagał natychmiastowej hospitalizacji, więc na miejsce wezwana została karetka pogotowia.

Niepełnosprawny 57-latek został przetransportowany do szpitala. Jego stan jest poważny.

Policjanci i ratownicy medyczni przypuszczają, że niepełnosprawny 57-latek na podłodze czekał na pomoc od kilku dni. Pomoc przyszła w ostatniej chwili.

ZOBACZ: Płacz niemowlęcia nie dobudził pijanego ojca. Policjanci nakarmili dziecko

Sąsiedzi niechętnie rozmawiają na temat niepełnosprawnego. Mimo, że jego dom znajduje się w ścisłej zabudowie, nikt nie zareagował, gdy mężczyzna od kilku dni nie wychodził na dwór.

Władze powiatu zamierzają zgłosić dzielnicowego do medalu starosty. Policjant był w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie i nie czuje, że zrobił coś wyjątkowego.

– Budujemy ogromne środowiskowe centrum wsparcia po to, żeby kiedyś nie doszło do takiego nieszczęścia jak teraz, żeby ten człowiek znalazł się w mieszkaniach chronionych, które stworzą opiekę – powiedział Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.

Polsat News
Niepełnosprawny mężczyzna mieszka samotnie.

dk/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMalik Montana produkuje swoje żelki – skąd pomysł na Misie Malisie?
Następny artykułJedna trzecia budżetu Krajowego Planu Odbudowy dla samorządów to za mało. Gdańsk chce walczyć o więcej