Delegaci podczas sobotniego Kongresu Prawa i Sprawiedliwości wybrali Jarosława Kaczyńskiego na prezesa PiS na kolejną kadencję. 1245 delegatów na kongresie PiS poparło w wyborach na prezesa partii kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego; 18 osób było przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu – poinformował w sobotę szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
– Będziemy jeszcze rozmawiać, będziemy jeszcze wybierać kolejne władze, jutro – komitet polityczny i sekretarza generalnego partii, ale ten wybór najważniejszy – prezesa – dzisiaj się dokonał – podkreślił Terlecki.
– Dziękuję za wybór, naprawdę nie spodziewałem się, że w tak trudnych czasach będę miał tak mało przeciwników. Naprawdę sądziłem, że będzie ich więcej, chociaż liczyłem na sukces – mówił zaraz po wyborze Kaczyński. – Po raz ostatni staję na czele Prawa i Sprawiedliwości – zapowiedział.
ZOBACZ: Schetyna: szybkie powszechne wybory w PO nie byłyby korzystne
– Dziękuję państwu, dziękuję Bogu, że staję na czele wtedy, kiedy Prawo i Sprawiedliwość stoi przed ogromnymi zadaniami i ogromną szansą – szansą dla Polski, szansą nadrobienia wielowiekowych, tysiącletnich przeszło zaległości – mówił Kaczyński.
Wideo: przemówienie Jarosława Kaczyńskiego po ogłoszeniu wyników głosowania delegatów
Zakaz dla rodzin polityków PiS
Współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów PiS nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa – czytamy w uchwale przyjętej podczas sobotniego kongresu Prawa i Sprawiedliwości.
W sobotę odbywa się statutowo-wyborczy kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym m.in. wybierane są władze ugrupowania.
ZOBACZ: Tusk rusza w Polskę. “Jestem bardzo podniecony”
W trakcie kongresu prezes Jarosław Kaczyński poruszył kwestię nepotyzmu, jaki pojawił się wśród niektórych członków ugrupowania. Następnie przyjęto uchwałę zakazującą najbliższej rodzinie posłów i senatorów PiS m.in. zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
“Przypadki nepotyzmu w naszych szeregach”
“Przypadki nepotyzmu w naszych szeregach rzucają cień na całą naszą formację. Podważają jej wiarygodność. Kwestionują fundamentalną dla Prawa i Sprawiedliwości zasadę, że uprawianie polityki rozumiemy jako służbę w interesie dobra wspólnego, jako pracę na rzecz pomyślności Rzeczpospolitej i jej obywateli, a nie jako sposób na osiąganie własnych korzyści” – głosi uchwała.
Uchwała przewiduje, że “współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa”.
ZOBACZ: Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Kaczyński przedstawił “wizję partii”
Ponadto – zgodnie z uchwałą – “zakazuje się zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości – to jest ich współmałżonków, dzieci, rodzeństwa oraz rodziców”.
Program “przebudowy polskiego życia”
W uchwale zaznaczono, że powyższe nie obejmują osób, które zostały “zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe i jednocześnie doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej”.
W uchwale wskazano ponadto, że PiS w 2015 r. zaczął realizację wielkiego, kompleksowego programu przebudowy polskiego życia. W wymiarze społeczno-ekonomicznym polega on – napisano – na wprowadzeniu Polski na ścieżkę trwałego, dynamicznego, zrównoważonego rozwoju. “Naszym celem jest stworzenie polskiego modelu państwa dobrobytu oraz uzyskanie przez mieszkańców naszego kraju takiego poziomu i jakości życia, jakimi cieszą się obywatele najzamożniejszych państw europejskich” – czytamy.
Jak zaznaczono, na tej drodze PiS osiągnęło wiele sukcesów, ale “niestety nie upilnowaliśmy się też przed błędami i niedociągnięciami”. “Nie ustrzegliśmy się również przed pokusami, które niesie ze sobą sprawowanie władzy” – głosi uchwała.
msl/PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS