A A+ A++

Deklaracje wymierzone wprost w gejów, lesbijki, osoby biseksualne, transpłciowe czy niebinarne przyjęła łącznie niemal setka gmin, powiatów i województw w Polsce. Drugie tyle przyjęło lobbowaną przez Ordo Iuris Samorządową Kartę Praw Rodzin. Jak wyliczyli aktywiści z Atlasu Nienawiści, to łącznie ponad jedna trzecia powierzchni kraju.

Rezolucje “w sprawie powstrzymania ideologii LGBT” podpisywały także samorządy w Małopolsce. Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich, część z nich (a dokładnie uchwałę podjętą przez Radę Gminy Lipinki oraz Radę Powiatu Tarnowskiego) zaskarżył do sądu. Równo rok temu wojewódzki sąd administracyjny skargę Bodnara odrzucił. Powód: w ocenie sądu deklaracja nie nakłada na mieszkańców dodatkowych praw i obowiązków, nie zmienia stanu faktycznego oraz… nie zawiera wskazania, do kogo właściwie jest skierowana.

NSA: Skargi RPO na “strefy wolne od LGBT” powinny być rozpatrzone

Bodnar skierował sprawę do NSA, żądając merytorycznego rozpatrzenia sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie stanął po stronie Bodnara i nakazał WSA w Krakowie ponownie rozpatrzyć uchwały z Lipinek i powiatu tarnowskiego.

Rozprawa odbyła się 2 lipca. Było to posiedzenie niejawne. To pierwsze rozstrzygnięcie NSA w takich sprawach, co według m.in. stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza otwiera drogę do unieważnienia dyskryminujących uchwał w Małopolsce. – Koniec tych uchwał jest już bliski – wyraża nadzieję stowarzyszenie.

Jedne sądy grzmią o ingerencji w prawa człowieka. Inne – jak Kraków – problemu nie widzą

Bodnar skargi do sądów złożył bowiem nie tylko w Małopolsce. Po jego skargach (łącznie złożył ich dziewięć) sądy w Gliwicach, Warszawie, Lublinie i Kielcach nakazały unieważnienie dyskryminujących i jawnie homofobicznych rezolucji samorządów.

Sądy te uznały, że uchwały ingerują w prawa i wolności człowieka.

Z kolei sądy w Krakowie, Lublinie i Rzeszowie skargi Bodnara odrzuciły. Rzecznik praw obywatelskich wszystkie te decyzje zaskarżył do NSA. Wyrok w sprawie Małopolski jest pierwszym w tej sprawie.

– Wszystkie te uchwały ingerują w prawa i wolność człowieka. Dyskryminują osoby nieheteronormatywne i transpłciowe, wykluczają je ze wspólnoty samorządowej. Zapowiadają “przeciwdziałanie ideologii LGBT”, piętnując i wykluczając te osoby, opierając się wyłącznie na głęboko zakorzenionych uprzedzeniach i stereotypach – grzmi Adam Bodnar.

Co to są “strefy wolne od LGBT”

Skalę przyjmowania rezolucji “w sprawie powstrzymania ideologii LGBT”, nazywanych potocznie “strefami wolnymi od LGBT”, “Wyborcza” pokazała jako pierwsza. Cztery miesiące później dane na interaktywnej mapie Polski pokazali aktywiści Atlasu Nienawiści: Paulina Pająk, Jakub Gawron i Paweł Preneta. Systematycznie śledzili działania radnych w całym kraju, pisali petycje i listy do lokalnych polityków, przestrzegając przed skutkami homofobii. Dzięki ich działaniom kilka samorządów wycofało się z deklaracji, a Parlament Europejski dwukrotnie potępił Polskę za dyskryminację osób LGBT+.

W deklaracjach anty-LGBT czytamy np.: “Radykałowie dążący do rewolucji kulturowej w Polsce atakują wolność słowa, niewinność dzieci, autorytet rodziny i szkoły oraz swobodę przedsiębiorców”; “Nie damy narzucić sobie wyolbrzymianych problemów i sztucznych konfliktów, które niesie ze sobą ideologia »LGBT«”; “Nie zgodzimy się na sprzeczne z prawem instalowanie funkcjonariuszy politycznej poprawności w szkołach”; “Zrobimy wszystko, aby do szkół nie mieli wstępu gorszyciele zainteresowani wczesną seksualizacją polskich dzieci (…). Będziemy chronili uczniów, dbając o to, aby rodzice z pomocą wychowawców mogli odpowiedzialnie przekazać im piękno ludzkiej miłości!”; “Nie pozwolimy wywierać administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej, słusznie zwanej niekiedy po prostu homopropagandą”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDr Bodnar: czuję się szykanowany
Następny artykułWielkopolska: Nowe zakażenia koronawirusem. I więcej zgonów