Zacznijmy od produktów naturalnych, a miód właśnie taki jest. Używano go do słodzenia od wielu wieków, jeszcze zanim ludzie nauczyli się produkować cukier z trzciny i buraków cukrowych. Miód, podobnie jak cukier, jest bardzo kaloryczny, ale o wiele łatwiejszy do strawienia i w dodatku zawiera mnóstwo pyłków, które mają właściwości grzybobójcze, bakteriobójcze i antywirusowe. Pamiętajmy jednak, że w wysokich temperaturach miód traci swoje prozdrowotne walory. Jeśli więc chcemy posłodzić nim herbatę, poczekajmy, aż napój ostygnie do temperatury poniżej 80 stopni.
Kolejnym naturalnym produktem jest syrop klonowy, uzyskiwany z soku kanadyjskich klonów. Sok podgrzewa się bardzo wolno, by zgęstniał i nabrał słodyczy. Taki syrop się nie psuje, więc nie trzeba do niego dodawać jakichkolwiek konserwantów. Syrop klonowy zawiera cukry proste, które są łatwiejsze do strawienia i w znacznie mniejszym stopniu negatywnie wpływają na figurę. W dodatku, syrop klonowy jest bardzo bogaty w witaminy, magnez, potas i wapń.
Rosnąca dziko w Ameryce Północnej stewia jest dziś popularna na całym świecie. Uprawia się ją przede wszystkim z powodu jej słodyczy. Wysuszone liście stewii są ponad 200 razy słodsze od białego cukru! Używa jej się do słodzenia napojów, a w formie wywaru dodaje do słodkich wypieków czy słodyczy. Stewia, o czym niewiele osób wie, rośnie dobrze nawet w naszym klimacie, warto więc postawić sobie na parapecie doniczkę z tą rośliną i używać jej do woli.
Słodzików, które mają zastąpić cukier jest mnóstwo. Nie wszystkie jednak są zdrowe i polecane. Niektóre, zdaniem ekspertów, są bardziej niebezpieczne niż cukier. Wśród tych, po które możemy sięgać bez obaw, warto wyróżnić ksylitol.
Ksylitol jest jednym z najbardziej popularnych słodzików. Wytwarza się go z zagęszczonego soku brzozowego, pozyskiwanego wiosną ze zdrowych drzew. Cukier brzozowy, bo tak inaczej nazywa się tą substancję ma wiele zalet: nie tylko nie wywołuje próchnicy, ale również pomaga we wchłanianiu wapnia i magnezu, a te pierwiastki wzmacniają zęby i kości.
I ma koniec maltitol, czyli słodzik wytwarzany z ziaren zbóż, w których znajduje się maltoza, cukier słodowy o poziomie słodkości takim, jaki ma biały cukier. Maltitol jest jednak o połowę mniej kaloryczny, ma bardzo niski indeks glikemiczny i nie powoduje otyłości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS