A A+ A++

Zdaniem siostry Pawlik praktykowanie jogi może źle się skończyć, a osoby wierzące powinny wystrzegać się tego typu ćwiczeń. “Według starożytnych wierzeń na dole kręgosłupa znajduje się wąż i jogin ma w taki sposób ćwiczyć, by go uaktywnić. Ten wąż się nazywa kundalini. […] Kiedy jest większe podniecenie, które unerwia rejon łonowy, to pobudzają się gruczoły rozrodcze i wydzielanie hormonów: testosteronu i – u kobiet – estrogenu” – powiedziała z pełnym przekonaniem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieluńscy policjanci spotykają się z dziećmi i młodzieżą, przekazując ważne wskazówki
Następny artykułŚwidnik: Radna miejska „wyrzuca na bruk” miejską spółkę