Dzisiaj po południu do ciepłowni ZEC przy ul. Cmentarnej przyjechał żuraw firmy drogowej Boczkiewicza z Ksawerowa. Przy jego pomocy fachowcy zabrali się do skracania komina.
– Trzeba odciąć pięć metrów ze względu na korozję – informuje nas będący na urlopie Krzysztof Mondzielewski, prezes ZEC.– Robi to specjalistyczna firma.
Metalowy płaszcz komina skorodował przez siarkę, wydobywającą się w efekcie spalania węgla w piecach ciepłowni. Dziury są wielkości pięści.
50-metrowy komin przez rok będzie miał tylko 45 metrów. W przyszłym roku czeka go kolejna naprawa na wysokości 25 metrów. Odzyska swoje 50 metrów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS