A A+ A++

Dzisiaj po południu do ciepłowni ZEC przy ul. Cmentarnej przyjechał żuraw firmy drogowej  Boczkiewicza z Ksawerowa. Przy jego pomocy fachowcy zabrali się do skracania komina.

– Trzeba odciąć pięć metrów ze względu na korozję – informuje nas będący na urlopie Krzysztof Mondzielewski, prezes ZEC.– Robi to specjalistyczna firma.

Metalowy płaszcz komina skorodował przez siarkę, wydobywającą się w efekcie spalania węgla w piecach ciepłowni. Dziury  są wielkości pięści.

50-metrowy komin przez rok będzie miał tylko 45 metrów. W przyszłym roku czeka go kolejna naprawa na wysokości 25 metrów. Odzyska swoje 50 metrów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacyjne pociągi na Podkarpaciu. M.in. z Krosna do Medzilaborców na Słowacji
Następny artykułPijany, bez uprawnień do kierowania, spowodował kolizję i uciekł z miejsca