A A+ A++

Zarzut narażenia na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia usłyszała matka niespełna rocznego chłopca, którego pozostawiła w rozgrzanym samochodzie. Do zdarzenia doszło przedwczoraj, na jednym z parkingów w Łęczycy.

Życie dziecka uratowała przypadkowa kobieta, która usłyszała jego płacz. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia i policja. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania rodziców chłopca – mówi rzecznik policji w Łęczycy Mariusz Kowalski. – Jak się okazało matka dziecka była w pobliskim domu, a ojciec w pracy. Na tamtym etapie policjanci zatrzymali rodziców. W ich mieszkaniu stróże prawa zabezpieczyli dilerkę z mefedronem. Aby ustalić, czy opiekunowie byli pod działaniem narkotyków, pobrano im krew do badań. Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił dowieść, że to matka nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku opieki – wyjaśnia Mariusz Kowalski.

Kobiecie grozi do pięciu lat pobawienia wolności, a za posiadanie narkotyków do trzech lat więzienia.

Policjanci o całej sprawie poinformowali sąd rodzinny, a prokuratura wobec kobiety zastosowała dozór policyjny. Mały chłopczyk czuje się dobrze i nic nie zagraża jego życiu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKuba Wojewódzki pozuje z dziewczyną. Inetrnauci są bezlitośni
Następny artykułPogoda długoterminowa Łódź. Sprawdź prognozę pogody dla Łodzi na weekend 3-4 lipca i najbliższe dwa tygodnie