Włodarczyk rzuciła 77,93 m i pokazała, że w Tokio zamierza walczyć o trzecie olimpijskie złoto z rzędu. Polki zdominowały konkurs młociarek – Włodarczyk była pierwsza, a drugie miejsce zajęła Malwina Kopron z wynikiem o dwa i pół metra gorszym od najbardziej utytułowanej polskiej lekkoatletki w XXI wieku.
Włodarczyk wróciła i poprawiła najlepszy wynik w Europie!
– Jeszcze dwa lata temu przeszłam poważną operację i nie było pewne, czy wrócę do sportu, a już tym bardziej do światowego poziomu. Cieszę się, że wróciłam, a w Bydgoszczy na memoriale pani Ireny Szewińskiej mam super wynik. Tak jak jedenaście lat temu wyjechałam z Bydgoszczy zadowolona, tak samo dzisiaj wyjeżdżam z wielkim uśmiechem i w zdrowiu – dodała. Jedenaście lat temu na tym samym stadionie Włodarczyk poprawiła swój własny rekord świata.
Zdaniem polskiej mistrzyni, w Tokio podium może dać wynik w granicach 77 metrów. – Mam duże doświadczenie, jeśli chodzi o igrzyska i mam nadzieję, że zachowam przedolimpijski spokój, a do Tokio wyjadę zdrowa i pełna werwy do walki – mówiła Polka, która poprawiła nie tylko swój najlepszy wynik w tym sezonie, ale też najlepszy na listach europejskich.
Kopron, która do środy miała najlepszy wynik w tym sezonie wśród Polek, rzucała bardzo równo. Ostatecznie zajęła drugie miejsce z wynikiem 75,41. – Zdaję sobie sprawę, że zawody wygrywa się najdalszym rzutem, a nie serią. Jeszcze trochę czasu potrzebuję, by odpalić. Myślę o tej technice i pracuję nad nią. Głównym błędem jest to, że nie rozluźniam barków przy trzecim i czwartym obrocie. To nie są złe rzuty, ale wygrywa się najdalszym. Jestem tego świadoma i wracam do Spały pracować – mówiła.
Rekord mityngu Fajdka! “Trzeba się szykować na 110 procent”
W konkursie młociarzy Paweł Fajdek tylko po pierwszej kolejce był trzeci, a od drugiej już prowadził. W trzeciej serii jeszcze poprawił wynik i rezultatem 82,77 pobił rekord mityngu. – Jestem zadowolony. Trochę za szybko zaczynałem, trochę za bardzo chciałem, więc te kolejne próby nie były udane. A trzeba się szykować na 110 procent, bo w Japonii może być to potrzebne – mówił Fajdek.
Czterokrotny mistrz świata podkreślił, że najważniejsze jest dla niego, by w zdrowiu dotrwać do igrzysk. – Jeśli ze zdrowiem jest w porządku, to dobrze rzucam na wszystkich zawodach. Fajnie wynikowo to wygląda, bo to kolejne zawody z bardzo dobrym rezultatem. Bardzo dawno tak daleko nie rzucałem, więc tym bardziej się cieszę – dodał.
O drugie miejsce do końca walczył Wojciech Nowicki. W ostatnim rzucie osiągnął równo 80 metrów i wyprzedził rewelacyjnie spisującego się Ukraińca Myhaylo Kokhana. – Startuję z pełnego treningu, jeszcze wczoraj robiłem ciężką siłownię, więc nie spodziewałem się, że aż tyle rzucę. Ten ostatni miesiąc to już są przygotowania pod igrzyska, a reszta schodzi na dalszy plan. Nic nie będę już poprawiał, tylko będę pilnował, żeby nic nie stracić. Mam nadzieję, że obaj z Pawłem staniemy na podium, bo to będzie wielki wyczyn – mówił zawodnik InPost Team.
Wielki rekord Mbomy! Święty-Ersetić: Wiedziałam, że ona jest poza zasięgiem
Nieprawdopodobny wynik w biegu na 400 metrów osiągnęła Christine Mboma. 18-letnia Namibijka wygrała z najlepszym w tym roku rezultatem na świecie 48,54 sek., wyprzedzając o blisko trzy i pół sekundy Justynę Święty-Ersetic. To siódmy wynik w historii światowej lekkiej atletyki na tym dystansie.
– Wiedziałam, że ona jest poza zasięgiem, ale szkoda, że musiałam ją oglądać aż tak daleko z tyłu. Aż takiego wyniku się nie spodziewałam. A jeśli chodzi o mnie, to wszystko jest na dobrej drodze. Na pewno jestem bardzo szybka, ale brakuje mi wytrzymałości, którą zabrał mi COVID-19. Wierzę, że przepracuję jeszcze te najbliższe tygodnie i na igrzyskach będzie bardzo dobrze – mówiła Święty-Ersetic.
Lisek i Czykier na trzecim miejscu. Ten drugi zapowiada: W Tokio zobaczycie mnie w jeszcze innym wydaniu
Trzecie miejsce z najlepszym wynikiem w sezonie – 5,82 m – w konkursie tyczkarzy zajął Piotr Lisek. – Widać, że forma jest na wysokim poziomie. Trzeba pamiętać, że to jest wysoko i że ta stawka w naszej konkurencji jest duża. Ten start dał mi wiarę w publiczność, która jest liczna. Mam nadzieję, że dostarczyliśmy wiele emocji – komentował najlepszy polski tyczkarz. Zwyciężył mistrz Stanów Zjednoczonych Chris Nilsen, który skoczył dziesięć centymetrów wyżej od Liska.
Z polskich zawodników na podium stanęli jeszcze tylko płotkarze – Klaudia Siciarz była druga na 100 metrów, a Damian Czykier zajął trzecie miejsce na 110 metrów. – W Tokio zobaczycie mnie w jeszcze innym wydaniu. Na razie pierwsza część dystansu jest rewelacyjna, ale druga jeszcze jest zdecydowanie do poprawy – mówił Czykier.
3. Memoriał Ireny Szewińskiej odbył się dzień po rocznicy śmierci najwybitniejszej polskiej sportsmenki Ireny Szewińskiej. Zawody w tym roku po raz pierwszy zyskały awans do tzw. strefy Gold. Organizację 3. Memoriału Ireny Szewińskiej wsparły miasto Bydgoszcz, województwo kujawsko-Ppomorskie oraz firma Anwil S.A.
Wyniki Memoriału Ireny Szewińskiej:
- 100 metrów kobiet
- Michelle-Lee Ahye (Trinidad i Tobago) 11.33
- Kiara Parker (Stany Zjednoczone) 11.56
- Mathilde Kramer (Dania) 11.76
- Kamila Ciba (Polska) 11.91
- Katarzyna Sokólska (Polska) 11.93
- Julia Polak (Polska) 12.02
- Zuzanna Borzewska (Polska) 12.23
- Zuzanna Kogut (Polska) 12.40
- Katarzyna Ferenz (Polska) 12.47
- 400 metrów kobiet
- Christine Mboma (Namibia) 48.54
- Justyna Święty-Ersetic (Polska) 51.91
- Catia Azevedo (Portugalia) 52.03
- Małgorzata Hołub-Kowalik (Polska) 52.07
- Aleksandra Gaworska (Polska) 53.52
- Anna Pałys (Polska) 54.16
- Mariola Karaś (Polska) 54.37
- 100 metrów przez płotki
- Elvira Herman (Białoruś) 13.15
- Klaudia Siciarz (Polska) 13.28
- Marketa Stolova (Czechy) 13.66
- Monika Kiepura (Polska) 13.66
- 800 metrów kobiet
- Worknesh Mesele (Etiopia) 1:59.39
- Diribe Welteji (Etiopia) 1:59.46
- Eglay Nalyanya (Kenia) 2:00.50
- Anna Wielgosz (Polska) 2:02.05
- 1500 metrów kobiet
- Tigist Ketema (Etiopia) 4:03.90
- Rababe Arafi (Maroko) 4:05.97
- Mercy Cherono (Kenia) 4:08.26
- Martyna Galant (Polska) 4:12.97
- Rzut młotem kobiet
- Anita Włodarczyk (Polska) 77.93
- Malwina Kopron (Polska) 75.41
- Alexandra Tavernier (Francja) 73.87
- 100 metrów mężczyzn
- Gift Leotlela (Republika Południowej Afryki) 10.24
- Jerome Blake (Kanada) 10.28
- Mike Rodgers (Stany Zjednoczone) 10.33
- Dominik Kopeć (Polska) 10.67
- Adrian Brzeziński (Polska) 10.76
- Karol Kwiatkowski (Polska) 10.90
- Bartosz Taradaj (Polska) 11.07
- Dominik Bochenek (Polska) 12.31
- 800 metrów mężczyzn
- Cornelius Tuwei (Kenia) 1:45.76
- Jamie Webb (Wielka Brytania) 1:46.04
- Takieddine Hedeilli (Algieria) 1:47.51
5. Adam Kszczot (Polska) 1:47.97
- 110 metrów przez płotki mężczyzn
- Orlando Ortega (Hiszpania) 13.53
- Gregor Traber (Niemcy) 13.77
- Damian Czykier (Polska) 13.86
- 3000 metrów z przeszkodami mężczyzn
- Abraham Sime (Etiopia) 8:21.41
- Albert Chemutai (Uganda) 8:23.65
- Wilberforce Kones (Kenia) 8:29.48
7. Mateusz Kaczmarek (Polska) 9:21.51
- Pchnięcie kulą mężczyzn
- Tom Walsh (Nowa Zelandia) 21.46
- Armin Sinancevic (Serbia) 21.16
- Chuk Enekwechi (Nigeria) 21.11
6. Michał Haratyk (Polska) 20.42
8. Jakub Szyszkowski (Polska) 19.23
- Rzut młotem mężczyzn
- Paweł Fajdek (Polska) 82.77
- Wojciech Nowicki (Polska) 80.00
- Myhaylo Kokhan (Ukraina) 79.96
7. Marcin Wrotyński (Polska) 70.09
- Skok o tyczce mężczyzn
- Chris Nilsen (Stany Zjednoczone) 5.92
- Ernest Obiena (Filipiny) 5.87
- Piotr Lisek (Polska) 5.82
6. Robert Sobera (Polska) 5.50
8. Paweł Wojciechowski (Polska) 5.50
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS