The Elder Scrolls VI to bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych gier naszych czasów. Po kapitalnym i ponadczasowym Skyrimie oczekiwania są ogromne, a debiut konsol nowej generacji tylko pobudził wyobraźnię wielu graczy. Bethesda jednak nie spieszy się specjalnie z publikacją kolejnych szczegółów o tym tytule. Choć został on zapowiedziany w 2018 roku za sprawą krótkiego teasera, od tamtego czasu właściwie nic konkretnego się nie dowiedzieliśmy, poza tym, że gra oparta będzie na silniku Creation Engine 2, który zasili także Starfield. Posuchę w temacie niejako uratował właśnie Todd Howard, producent wykonawczy w Bethesda Game Studios, który udzielił właśnie krótkiego wywiadu dla The Telegraph.
Co tu wiele mówić – do ukończenia prac nad grą jest jeszcze bardzo daleka droga i możliwe, że nawet sami twórcy nie do końca wiedza, jaki kształt ostatecznie przyjmie nowe Elder Scrolls.
Fallout New Vegas 2 wyjdzie około roku 2025, a Elder Scrolls 6 w 2026 – 2027. Tak twierdzi wiarygodny insider Tyler McVicker
Jak mówi: “Creation Engine 2 jest stworzony zarówno dla Starfield jak i The Elder Scrolls 6. To jak nowa baza technologiczna. Zdecydowana większość naszych prac rozwojowych jest teraz w Starfield, ale wszyscy pracują nad wszystkim, więc projekty przeplatają się ze sobą. Dobrze jest myśleć, że TES 6 jest wciąż w fazie projektowania, ale tak naprawdę ciągle sprawdzamy technologię na zasadzie „Czy to poradzi sobie z rzeczami, które chcemy zrobić w tej grze?”. Każda gra będzie miała kilka nowych zestawów rozwiązań, więc TES 6 będzie zawierał pewne dodatki do silnika Creation Engine 2”. Wniosek jest więc jasny – do ukończenia prac nad grą jest jeszcze bardzo daleka droga i możliwe, że nawet sami twórcy nie do końca wiedza, jaki kształt ostatecznie przyjmie nowe Elder Scrolls.
The Elder Scrolls prawdopodobnie zostanie zekranizowane przez Netflix. Informator wspomina nieoficjalnie o ogromnym budżecie
Niektórzy mogą się więc zastanawiać, dlaczego Bethesda zapowiedziała The Elder Scrolls VI tak wcześnie? W końcu od pokazania pamiętnego teasera minęły już ponad 3 lata. Według Pete’a Hinesa, wiceprezesa Bethesdy ds. globalnego marketingu i komunikacji, wczesne ogłoszenie miało pokazać, że producent nie porzucił gier dla jednego gracza, po tym, jak zadebiutował dosyć kontrowersyjny Fallout 76. “Ponieważ robiliśmy coś takiego nietypowego jak Fallout 76, kierując tę markę w zupełnie innym kierunku, który nie wygląda jak coś, czego można by się spodziewać po Bethesda Game Studios, pomyśleliśmy, że ważne jest, aby powiedzieć: “hej, nadchodzi nowe IP, single player, science-fiction, a zaraz potem robimy The Elder Scrolls VI”. Wszystko po to, by ludzie nie zaczęli się nakręcać, że to koniec gier dla jednego gracza od BGS”. Pozostaje nam więc tylko nadzieja, że Bethesda wie co robi, a nowy TES ukaże się jeszcze na tę generację i spełni oczekiwania wsystkich graczy.
Źródło: WCCFTech, The Telegraph
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS