Właściciel z pośpiechu zostawił kluczyki w zamku zaparkowanego auta, okazję wykorzystał 45-latek, który ukradł pojazd. Złodziej ukrywał auto, jednak płoccy policjanci zdołali go odnaleźć.
W minionym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży peugeota zaparkowanego na jednej z płockich ulic. Sprawą kradzieży szybko zajęli się kryminalni z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu płockiej komendy.
Złodziei dbał o to, aby nie być zauważonym i skradziony pojazd skrupulatnie ukrywał. W chwili kiedy mężczyzna myślał już o swoim sukcesie, odwiedzili go policjanci.
– 45-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że pojazd znalazł przypadkowo i był przekonany, że został on porzucony przez właściciela. Rzeczywistość była zupełnie inna. Podejrzany wykorzystał chwilę, kiedy właściciel peugeota zostawił w pośpiechu kluczyk w zamku pojazdu. A, że okazja czyni złodzieja, to chętnie skorzystał z niej mieszkaniec powiatu płockiego. Wyjął kluczyk z zamka, włożył do stacyjki, odpalił silnik i odjechał jak gdyby nigdy nic – relacjonuje mł. asp. Marta Lewandowska oficer prasowa KMP w Płocku.
Przedstawione przez policjantów fakty i ustalenia nie dały podejrzanemu możliwości na uniknięcie konsekwencji popełnionego przestępstwa. 28 czerwca 45-latek usłyszał zarzuty kradzieży. Policjanci odzyskali skradzione auto i przekazali je właścicielowi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS