A A+ A++

J.R.R. Tolkien napisał: „By zostać rycerzem, trzeba czegoś więcej niż miecza”. Właśnie to udowadniali rycerze u podnóża rabsztyńskiego Zamku w upalną niedzielę 27 czerwca.

Tłum widzów przez całe popołudnie oklaskiwał rycerskie zmagania.

IMGP2528

Piękne konie, na nich przystojni rycerze, obok pomagające im i zagrzewające do rywalizacji damy. Pokazy zręcznościowe wymagające niezwykłej precyzji, celnego oka i koordynacji ruchowej bez zbroi i w zbrojach.

IMGP2517

Można było przymierzyć malownicze, acz ciężkie części rycerskiego ekwipunku, a także spróbować utrzymać w wyprostowanej ręce miecz. W tej kategorii najlepiej spisywali się silni panowie, a rozochoceni widzowie odliczali sekundy…

IMGP2505

IMGP2510

Ochotnik przeprowadził ćwiczenie błon bębenkowych – wystrzelił z broni zwanej piszczałką; podobno nazwa pochodzi od tego, że po wystrzale piszczy w uszach, jeśli przytomnie nie otworzyło się ust w odpowiednim momencie.

IMGP2503

Duży entuzjazm wzbudził pokaz walk rycerskich – w ruch poszły miecze i kopie. Nagle wyrażenie „kruszyć kopie” nabrało znaczenia. Niemal po każdym starciu drzewce rozpadały się, prawidłowo, bo celem zmagań turniejowych jest skruszenie kopii na tarczy lub zbroi przeciwnika.

IMGP2531

Zapraszamy do Rabsztyna na kolejne weekendy, atrakcji będzie dużo.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRaj perfekcjonisty – rzeczy, które idealnie do siebie pasują LIX
Następny artykuł15 osób, które żyją po swojemu, co wkurza i irytuje innych