A A+ A++

Niemiecka propozycja zaproszenia Władimira Putina na szczyt UE spotkała się z ogromnym sprzeciwem wielu państw członkowskich. To nie do końca spodobało się Angeli Merkel.

Podczas środowego spotkania ambasadorów państw UE dyskutowano na temat francusko-niemieckiej propozycji “rozmiękczania” konkluzji unijnego szczytu w stosunku do Rosji. Administracją Macrona oraz Merkel zależało bardzo na poszerzeniu współpracy pomiędzy Wspólnotą, a Moskwą w określonych dziedzinach. Pomysł spotkał się jednak z dość ogromnym sprzeciwem ze strony pozostałych państw członkowskich. Oprócz Polski swoją dezaprobatę w tej sprawie wyraziły m.in. Litwa, Łotwa, Estonia, Holandia, Rumunia, Bułgaria, Szwecja, Finlandia oraz Dania.

Najbardziej kontrowersyjna okazała się propozycja przedstawiona przez berlińskiego ambasadora przy UE, który chciał, aby na szczyt przyjechał prezydent Rosji Władimir Putin. Spotkało się to z dość wielki zdziwieniem wśród dyplomatów pozostałych państw członkowskich.

Do całej sprawy odniosła się Angela Merkel, która nie jest do końca zadowolona z postawy innych krajów UE.

To była szczegółowa i niełatwa dyskusja. Nie udało się wypracować zgody, żeby się natychmiast spotkać na poziomie przywódców (UE i Rosji). Ważne jest dla mnie, że format dialogu pozostaje zachowany i że nad tym pracujemy. Osobiście, życzyłabym sobie odważniejszego kroku, ale tak też jest dobrze i będziemy dalej nad tym pracować – powiedziała niemiecka kanclerz,

Źródło: Stefczyk.info na podst. Niezależna Autor: JD

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrupa Orlen wybuduje elektrownię gazową w Ostrołęce – podpisano aneks
Następny artykułHity filmowe w Ostrołęce! Kino plenerowe na plaży