W Stanach Zjednoczonych trwa boom na rynku mieszkaniowym.
Wspierane przez politykę Rezerwy Federalnej ceny domów na rynku wtórnym osiągnęły
rekordowo wysoki poziom, więcej niż podwajając się w ciągu ostatniej dekady.
W maju 2021 roku mediana cen domów na rynku wtórnym wyniosła
350,3 tys. dolarów – poinformowało
Narodowe Stowarzyszenie Pośredników Nieruchomości (National Association of
Realtors).
To aż o 22,2% więcej niż rok temu i już o blisko jedną
trzecią niż jeszcze trzy lata temu. Przez ostatnie 10 lat mediana cen używanych
domów w USA wzrosła o ponad 100%.
Ostatnią fazę boomu mieszkaniowego napędziła polityka
Rezerwy Federalnej, która od ponad roku skupuje obligacje hipoteczne za 40 mld
USD miesięcznie, sztucznie zaniżając koszty finansowania. W rezultacie Amerykanin
o dobrej zdolności kredytowej może zaciągnąć 30-letnie zobowiązanie po koszcie
2,93% rocznie. To oprocentowanie, które z dużym prawdopodobieństwem okaże się niższe
od oficjalnie raportowanej inflacji w okresie spłaty tych pożyczek.
Przy niemal rekordowo tanim kredycie hipotecznym o stałym oprocentowaniu
w całym okresie kredytowania ceny
domów w USA rosną już równie szybko jak w szczycie bańki nieruchomościowej
sprzed 15 lat.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS