A A+ A++

Po przegranym meczu ze Słowacją na Lewandowskiego spadła fala krytyki. – Pokazał w meczu z Hiszpanią, że może być świetnym kapitanem – powiedział Michał Listkiewicz w programie “Jastrzębowski wyciska”.

Michał Listkiewicz, były prezes PZPN był gościem Sławomira Jastrzębowskiego. Odpowiadał na pytania na temat szans polskiej reprezentacji na Euro 2020.

Ostra krytyka Roberta Lewandowskiego po meczu ze Słowacją

Wiele osób ze świata sportu skrytykowało postawę Roberta Lewandowskiego w meczu ze Słowacją. Krytycznie ocenili go eksperci, którzy obserwują mecze reprezentacji Polski na Euro 2020. W tym gronie byli m.in. Tomasz Hajto, Kamil Kosowski i Henryk Kasperczak.

Padły głosy, że wchodzi w buty trenera, macha rękami, ma pretensje, zaczyna obwiniać innych zawodników, co działa destrukcyjnie na zespół. Znany trener jego grę nazwał “hecą”.

Polacy przegrali w meczu otwarcia ze Słowacją na Euro 2020 1:2.

Czytaj też: Lubański: Nie obwiniajcie Krychowiaka! Zawaliła cała drużyna

Listkiewicz o Lewandowskim: Miał zły dzień

Jastrzębowski zapytał Listkiewicza, czy krytyka wobec Lewandowskiego, że nie jest liderem, tylko gwiazdą i chce, żeby wszyscy grali na niego, jest słuszna.

– Ja bym się go nie czepiał, Robert miał słaby dzień, tak samo, jak wszyscy inni piłkarze. On pokazał w meczu z Hiszpanią, że może być świetnym kapitanem.  Był bardzo agresywny, stawał w obronie kolegów sfalował kilka razy, żeby przeciwnik poczuł respekt. W tamtym meczu ze Słowacją ktokolwiek byłyby kapitanem, to by się nie sprawdził.

– Mieliśmy mentalnie zły dzień. Piłkarze byli psychicznie źle przygotowani do tego meczu o czym świadczy moment, kiedy Grzegorz Krychowiak dostał czerwoną kartkę. Normalnie cała drużyna rzuca się w obronie kolegi – presja na sędziego, że się pomylił, żeby tego nie robił, ze zawodnik jest niewinny, prowokowanie przeciwnika, żeby wkurzyć rywali. A tu nic takiego nie było. Schodzi z boiska to schodzi, niech się chłopak wykapie, a nam nic do tego. Na szczęście z Hiszpanią było zupełnie inaczej i to mnie napawa optymizmem.

Sousa także odkupił swoje winy?

– Nie mam jeszcze zdania, jakim trenerem jest Paolo Sousa. W meczu z Hiszpanią pokazał, ze nie jest złym trenerem. Jest odważny, bo skład, który pokazał i późniejsze zmiany, postawienie na takich młodziaków, jak Kacper Kozłowski czy na Świderskiego, czy na Puchacza  czy Modera, to świadczy o odwadze jednak. Nie był to skład zachowawczy i to zaowocowało – powiedział Liskiewicz.

– Niepokoi mnie kontuzja Jana Bednarka. Obrona jest naszym słabym ogniwem, co jest zaskoczeniem, bo zawsze defensywa i bramkarze, to była nasza wizytówka – dodał Liskiewicz.

Czytaj też:

KJ
 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpozycja pyta: Ile drzew wycięto w Oleśnicy?
Następny artykułLubelskie: radny zginął przygnieciony przez maszynę. Był strażakiem ochotnikiem