“W środę wieczorem ma odbyć się zarząd krajowy PO, na którym członkowie partyjnych władz oficjalnie dowiedzą się, że Donald Tusk wraca na fotel przewodniczego” – informowała w ubiegłym tygodniku “Polityka”.
“To spekulacje”
Politycy PO niechętnie komentują te doniesienia. – To spekulacje – ocenia w rozmowie z portalem polsatnews.pl wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak i nawiązując do ostatniej publicznej wypowiedzi Tuska podkreśla, że były premier “sam sobie pisze scenariusze”. – W tych medialnych spekulacjach i scenariuszach jest bardzo mało prawdy – podkreśla.
ZOBACZ: Polski Ład nie zwiększa poparcia dla PiS. “Nie widać efektu obietnic”
Jednocześnie Siemoniak zwraca uwagę na sondaż, z którego wynika, że większość wyborców uważa, że powrót Tuska zwiększy szanse opozycji na zwycięstwo nad PiS. – Badania pokazują, że Tusk jest bardzo potrzebny w polskiej polityce – podsumowuje Siemoniak.
“Rozmowy trwają”
O medialnych “spekulacjach” mówi w rozmowie z polsatnews.pl również rzecznik PO Jan Grabiec. Pytany o powrót Tuska do krajowej polityki zaznacza: zależy nam na porozumieniu, rozmowy trwają, a im ciszej, tym lepiej. Grabiec wyklucza, by w tym tygodniu miało dojść do jakiegoś przełomu.
Emocje studzi również Paweł Graś. “W powodzi dzisiejszych doniesień, komentarzy i opinii, chciałbym przypomnieć kluczowe zdania z ostatniego wywiadu Donalda Tuska dla tvn: “Czytam różne scenariusze, ale to nie są moje scenariusze. Ja sobie sam piszę scenariusze.” :)” – napisał bliski współpracownik Tuska.
Kilka dni temu Tusk spotkał się w Sopocie z Budką, wspólnie oglądali mecz Mistrzostw Europy Polska – Słowacja
Możliwe, że spotkanie władz PO nie odbędzie się w środę, tak jak planowano. Zarząd krajowy może zostać przeniesione na inny dzień, ponieważ w środę odbędzie się posiedzenie Sejmu, a w jego trakcie opozycja będzie próbowała odwołać ministrów Michała Dworczyka, Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego. – Większość członków zarządu to parlamentarzyści – zauważa Grabiec.
Politycy Platformy podkreślają, że zarząd będzie rutynowym spotkaniem, w którym nie jest planowany udział Donalda Tuska.
“Tusk kolejny raz testuje opinię publiczną”
– Żeby wrócić, trzeba najpierw gdzieś wyjechać. Donald Tusk nigdy nie opuścił polskiej polityki – podkreślił w rozmowie z polsatnews.pl prof. Rafał Chwedoruk. – Pytanie, czy odzyska teraz formalny status i czy przestanie być szarą eminencją Platformy – zaznaczył. Jego zdaniem “Tusk kolejny raz testuje opinię publiczną”. – To dla niego typowe, podobnie robił, gdy był premierem – przypomniał politolog.
Chweroduk mówi też o “ironii historii”, ponieważ na Tuska czekają zarówno politycy Platformy jak i cały obóz PiS. – Tusk od razu stałby się twarzą opozycji, konsolidowałby ją – ocenił. Jak dodał, “powrót” Tuska “wzmocniłby premiera Mateusza Morawieckiego, ponieważ kontrastowałby on w większym stopniu w relacji z Tuskiem niż np. Rafałem Trzaskowskim”.
Politolog stwierdził też, że PiS nie odzyska już poparcia (które stracił m.in. przez jesienne protesty kobiet czy “Piątkę dla zwierząt”), dlatego może to być dobry moment na pełne zaangażowanie się Tuska w polską politykę.
Jakub Oworuszko/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS