21-latek, który wczoraj topił się w zalewie Chańcza, zmarł w nocy w staszowskim szpitalu.
Mężczyzna wyskoczył do jeziora z roweru wodnego. Długo nie wypływał na powierzchnię. Gdy w końcu udało się wyciągnąć go na brzeg, przez ponad godzinę służby ratunkowe próbowały przywrócić mu funkcje życiowe. Udało się to i 21-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Staszowie. Niestety, w nocy zmarł.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS