Poniedziałkowy poranek nie przyniósł dużych zmian na polskim
rynku walutowym. Kurs euro utrzymał się na wysokim poziomie, wyraźnie powyżej
4,50 zł. Analitycy liczą jednak, że kolejne dni przyniosą odreagowanie niedawnego
osłabienia polskiej waluty.
O 10:50 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,5456 zł, czyli podobnie jak przed weekendem. Ale
przez poprzednie dwa tygodnie notowania wspólnotowej waluty podniosły się o ok.
10 groszy, odbijając się z najniższych poziomów w tym roku.
– Spodziewamy się, że tydzień może rozpocząć się korektą /
umocnieniem złotego. Relatywnie mniejsze osłabienie krajowej waluty w ubiegłym
tygodniu powinno zachęcać do zajmowania pozycji na spadek EUR/PLN wraz ze
spodziewaną korektą na dolarze. (…) Kurs EUR/PLN powinien wrócić do około 4,50
pod koniec miesiąca – napisano w dzienniku ING Banku Śląskiego.
Blisko najwyższych poziomów od kwietnia pozostały notowania dolara.
Amerykańska waluta w poniedziałek rano była wyceniana na 3,8268 zł po tym, jak
w piątek kosztowała przeszło 3,84 zł.
Kurs franka
szwajcarskiego wynosił 4,1513 zł i wciąż był o mniej więcej 10 groszy
wyższy niż jeszcze dwa tygodnie temu. Funt szterling
wyceniany był na 5,2916 zł.
KK/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS