Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia:
11 Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. 12 Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy 13 i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. 14 A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu». 15 Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego. 16 Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. 17 A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. 18 Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. 19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. 20 Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata».
Krytyka literacka:
- Perykopa (Mt 28,11-20) jest ostatnim akordem Ewangelii autorstwa św. Mateusza. W kilku wersetach Ewangelista opisał wydarzenia, które nastąpiły po pogrzebie Jezusa: pogłoskę o rzekomym wykradnięciu ciała Jezusa przez Jego uczniów (w. 11-15), oznajmienie uczniom, iż to On ma władzę nad niebem i ziemią, a także rozesłanie ich z poleceniem nauczania tego, czego sami się nauczyli (w. 16-20). Pogłoska rozpowszechniona przez Sanhedryn stanowi dowód o braku przychylności dla dzieła Jezusa ze strony duchowych przywódców Izraela. Jest ona powtarzana wśród Żydów aż do dnia dzisiejszego (w. 15). Mateusz używa słowa Żydzi (gr. Ioudaioi) tylko jeden raz i tylko w tym miejscu. W ten sposób podkreśla paradoks, w którym stróże Bożego Prawa stali się nauczycielami kłamstwa. Rozesłanie uczniów wskazuje na uniwersalny charakter nauki Jezusa. Odtąd Ewangelia będzie głoszona wszystkim narodom. Drugim ważnym elementem będzie udzielanie chrztu, przez który człowiek staje się uczniem Jezusa. Dlatego chrzest i wierne trwanie przy Jego nauczaniu identyfikuje Jezusowego wyznawcę. We wszystkich poczynaniach apostołów i ich następców Jezus obiecuje swoją asystencję i dotrzymuje tej obietnicy aż po dzień dzisiejszy.
- W kontekście uprzednim do rozważanej perykopy św. Mateusz opisuje Mękę Jezusa Chrystusa, a zatem szczyt działalności Mesjasza. Jego Męka nie jest jednak celem, ale drogą i tym, co warunkuje ostateczne zwycięstwo nad grzechem i cierpieniem.
- Najwcześniejsze pisma chrześcijańskie wskazują, iż rozważana perykopa, szczególnie (w. 16-20), jest opowiadaniem o ukazaniu się Zmartwychwstałego, która kończy się wskazaniem dalszej drogi jaką podążą uczniowie. Możliwym jest również zaliczenie tego fragmentu do gatunku poleceń lub też rytu wstępowania na tron, w którym wyodrębnić należy wywyższenie, prezentację i aklamację. Jednak brak jest w tym przypadku aklamacji, intronizacja jest zakładana, a nakaz misyjny nie jest prezentacją. Trudno więc jednoznacznie określić gatunek tego fragmentu ze względu na jego unikatowość. Dlatego najbezpieczniej jest odstąpić od jego określenia.
Orędzie teologiczne
- W opisie męki Pana Jezusa, Ewangelista sześć razy wspomina o zebraniu się Najwyższej Rady. Czyni to po raz ostatni w rozważanej przez nas perykopie w wersecie 12. Choć decyzję podejmują tylko kapłani i starsi to jednak odpowiedzialność za nią ciąży na całym Sanhedrynie. Jego członkowie wiedzą już, że grób jest pusty, a mimo to fakt ten nie zmienia ich postrzegania Jezusa. Kłamstwem, oszustwem i korupcją zagłuszają swój duchowy i moralny upadek. Żołnierz rzymski nie mógł spać na służbie. Przy grobie czuwał cały oddział, a zatem takie zaniedbanie zasługiwałoby na najcięższe konsekwencje. O ogromnej niespójności świadczy również to, że człowiek śpiący nie może być przecież świadkiem w żadnej sprawie. Na uwagę zasługuje również fakt, iż rzymscy żołnierze udają się do władzy żydowskiej, a nie rzymskiej, i to w celu uniknięcia kary. Cały spisek „wszystkim się opłaca”. Kłamstwo ma niełatwe życie i z tego powodu domaga się kolejnych kłamstw. Wszyscy się wzajemnie kryją i zabezpieczają. Absurdalność planu i przekupstwa osiąga tutaj swój szczyt. Otóż nie ma bezpośrednich świadków zmartwychwstania. Można jedyne doświadczyć jego skutków w postaci żywego Chrystusa, którego widzieli uczniowie.
- Wersety 16-20 opisują scenę rozesłania uczniów Jezusa z orędziem zbawienia, które jak wszystkie ważne wydarzenia z życia Jezusa, ma miejsce na górze. Zbawienie nie dokonuje się na mocy deklaracji, ale przez wejście do wspólnoty wierzących i wiąże się ze szczerym przylgnięciem do Jezusa. Kluczem do zrozumienia całej Ewangelii Mateuszowej jest jej zakończenie. „Ostatnie słowa Ewangelii stanowią swoiste podsumowanie całego dzieła, którego głównym protagonistą jest Jezus Chrystus. Z chrystologicznego punktu widzenia podsumowanie to brzmi: zmartwychwstały i wywyższony Jezus jest tym samym ziemskim Jezusem, o którym opowiada cała Ewangelia. Przez Niego Bóg jest trwale obecny w swoim Kościele. Z eklezjologicznego punktu widzenia podsumowanie głosi: Kościół jest niczym innym jak wspólnotą uczniów Jezusa i szkołą naśladowania Jezusa. I wreszcie z etycznego punktu widzenia: pójście za Jezusem oznacza posłuszeństwo wobec Niego, oznacza drogę doskonałości, u której szczytu znajduje się przykazanie miłości. W centrum wszystkiego pozostaje Chrystus. On jest Panem przeszłości i przyszłości świata, jest zarazem opiekunem i wspomożycielem Kościoła, jest także modelem ułatwiającym realizowanie drogi ucznia” (Paciorek).
Ojcowie Kościoła
- „Strażnicy uznali cud, rychło powrócili do miasta i opowiedzieli kapłanom, czego stali się świadkami. Ci, którzy powinni się nawrócić, w rzeczywistości kontynuują niegodziwe zachowanie. Przeznaczają pieniądze, które zostały ofiarowane świątyni, na nakłonienie do fałszu, podobnie jak wtedy, kiedy ofiarowali srebrniki, aby przekupić Judasza zdrajcę. Toteż każdy, kto przeznacza pieniądze ofiarowane na świątynię lub Kościołowi na inne jakieś cele, a mianowicie dla zaspokojenia własnego pragnienia, jest podobny do owych kapłanów i uczonych, którzy nabyli kłamstwo i kupili krew Zbawiciela” (Hieronim, Commentarium in evangelium Matthaei 4, 28, 14).
- W interpretacji tego fragmentu podkreślano także, jak bardzo nierozważnym byłoby, gdyby uczniowie rzeczywiście zamierzali wykraść ciało Jezusa i jak bardzo absurdalna jest wymyślona przez arcykapłanów wersja o wykradzeniu ciała z grobu (Jan Chryzostom, Commentarium in evangelium Matthaei 90, ln).
- Starożytni autorzy pojmowali nakaz matheteusate (czyńcie uczniami) oraz następujące imiesłowy baptidzontes (chrzcząc) i didaskontes (nauczając) w ramach trójstopniowej chrześcijańskiej pedagogiki, w której na pierwszym miejscu było nauczenie podstawowych prawd wiary, na drugim chrzest i na trzecim nauczanie o chrześcijańskim życiu. Ten „porządek” w znacznym stopniu propagował przekład Wulgaty, który matheteusate tłumaczy docete (Hieronim, Commentarium in evangelium Matthaei 4, 28, 18-20).
- Starożytna egzegeza bardzo usilnie podkreślała, że zapewnienie trwałej obecności Jezusa odnosi się nie tylko do apostołów, ale wszystkich wierzących (Jan Chryzostom, Commentarium in evangelium Matthaei 90, 2).
Kultura i sztuka
- J. Rządkowski „Canticum Paschale”
Życie i nauczanie Kościoła
- Ponownie chcemy to z naciskiem stwierdzić, że nakaz głoszenia Ewangelii wszystkim ludziom jest pierwszorzędnym i naturalnym posłannictwem Kościoła (…). Obowiązek ewangelizacji należy uważać za łaskę i właściwe powołanie Kościoła; wyraża on najprawdziwszą jego właściwość. Kościół jest dla ewangelizacji (Paweł VI, Evangelii nuntiandi, 14).
- Przyjmując tę misję, niech każdy pamięta o tym, że życiowym centrum nowej ewangelizacji powinno być jasne i jednoznaczne głoszenie osoby Jezusa Chrystusa, to znaczy głoszenie Jego imienia, Jego nauki, życia, obietnic i królestwa, które nabył dla siebie przez misterium paschalne (Jan Paweł II, Ecclesia in America, 66).
- Zasadniczym powołaniem całej ludzkości jest w rzeczywistości powrót do jej źródła, którym jest Bóg – w Nim jako jedynym znajdzie swoje ostateczne spełnienie przez odnowienie wszystkiego w Chrystusie. (…) Dlatego Chrystus powołuje, usprawiedliwia, uświęca i posyła swoich uczniów, by głosili królestwo Boże, ażeby wszystkie narody stały się ludem Bożym. Jedynie w takiej misji staje się zrozumiała i się uwiarygodnia prawdziwa droga ludzkości w historii (Benedykt XVI, Orędzie na Światowy Dzień Misyjny 2009).
Pytania do refleksji
- Jaki jest mój stosunek do wiary w Jezusa Chrystusa i do prawdy?
- Jak się opieram naciskom i manipulacjom ze strony współczesnych kłamców wrogich Synowi Bożemu
- Jak traktuję dobra materialne – jako środki służące misji i powołaniu chrześcijańskiemu, czy cel życia?
- Jak naśladuję Jezusa w moim życiu: jestem Jego świadkiem i uczę Jego Ewangelii?
- Jak doświadczam obecności zmartwychwstałego Pana – „Boga z nami” w mojej wspólnocie wiary?
Literatura poszerzająca
- Paciorek, A., Ewangelia według św. Mateusza. Nowy Komentarz Biblijny, Częstochowa 2008, s. 710-724.
- Mitch, C. – Sri, E., Ewangelia według św. Mateusza. Katolicki Komentarz do Pisma Świętego, przekł. E. Litak, Poznań 2019, s. 414-420.
- Kudasiewicz, J., Manifest misyjny Jezusa (Mt 28, 16-20), w: Mów Panie, bo słucha sługa twój, Rubinkiewicz, red. W. Chrostowski, Warszawa 1999, s. 99-123.
Opracował: ks. Piotr Dymon SDS
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS