W sobotę reprezentacja Polski po dobrym meczu zremisowała z Hiszpanią 1:1 i dzięki temu przedłużyła swoje szanse na awans do 1/8 finału mistrzostw Europy. Aby znaleźć się w fazie pucharowej drużyna Paulo Sousy musi wygrać ze Szwecją. Wtedy na pewno zajmie jedno z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem.
Szwedzi przestrzegają przed “zdesperowaną Polską”
Szwedzi natomiast mają cztery punkty i są niemal pewni awansu do kolejnej fazy turnieju. Niewykluczone, że już przed meczem z Polską będą pewni wyjścia z grupy w stu procentach, co być może podziała rozluźniająco na szwedzką drużynę. Ale tamtejszym kibicom i dziennikarzom marzy się wygranie grupy E. Media z zadowoleniem przyjęły remis Polaków z Hiszpanami, ponieważ to “wymarzony scenariusz do zwycięstwa w grupie”. “Po tym, jak Hiszpanie znowu się przeliczyli, Szwedzi mają otwartą drogę do wygrania grupy i gry w Glasgow w 1/8 finału. Przed mistrzostwami wiele osób patrzyło na grupę i widziało szanse na drugie miejsce za faworyzowaną Hiszpanią i inwazję szwedzkich kibiców na Kopenhagę ” – pisze szwedzki “Aftonbladet”.
Dziennikarze wiedzą jednak, że wygranie grupy nie będzie łatwym zadaniem, bo Polacy grają o wszystko, tak jak w meczu z Hiszpanią w którym pokazali, że są w stanie dźwignąć podobną presję. “Wniosek z meczu w Sewilli jest jeden: zdesperowana Polska to nie jest coś, na czym można oprzeć życzenia Szwedów” – czytamy.
Szwedzi o Hiszpanach: “To katastrofa”
Emocje w Szwecji podczas meczu Polaków musiały być wielkie i chyba przez nie nawet tamtejsi dziennikarze nie do końca uważnie przyglądali się spotkaniu. W “Aftonbladet” czytamy, że Polacy powinni za ten remis podziękować Wojciechowi Szczęsnemu, który “obronił rzut karny”. Przypomnijmy, że polski bramkarz wcale nie dotknął piłki. Ta po strzale Gerarda Moreno trafiła w słupek.
Szwedzi zwrócili uwagę na drugi już na tych mistrzostwach nieudany występ Hiszpanów. Po dwóch spotkaniach z Polską i Szwecją właśnie faworyci grupy E mają na koncie tylko dwa punkty i ze Słowacją zagrają o wszystko. “Raz to już za dużo. Dwa to już katastrofa. Hiszpania po raz drugi zremisowała w ciągu czterech dni i teraz światła ostrzegawcze świecą się dla nich na czerwono. Luisa Enrique czekają cztery niespokojne dni” – pisze “Aftonbladet”.
Polacy zmierzą się ze Szwedami w Sankt Petersburgu w środę, 23 czerwca. Jeśli wygrają, awansują do 1/8 finału. Polska ma nawet szansę wygrać grupę E przy korzystnym wyniku w drugim meczu, w którym Hiszpanie zmierzą się ze Słowacją.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS