LN M: Brazylia zgodnie z planem, Słowenia pokonuje Iran

Bez większych problemów Brazylijczycy pokonali reprezentację Australii 3:0. Australijczycy postawili rywalom trudne warunki w pierwszej i drugiej partii, w trzeciej natomiast siatkarze z Ameryki Południowej dominowali już na boisku. Zupełnie inaczej wyglądało spotkanie Irańczyków ze Słoweńcami. Podopieczni trenera Władimira Alekny mocno otworzyli mecz, wygrywając pierwszego seta do 14, jednak później po wyrównanej walce w trzech kolejnych odsłonach górą byli Słoweńcy, którzy zwyciężyli 3:1.

Mecz lepiej rozpoczęli Australijczycy – po kontrze wykorzystanej przez Nehemiaha Mote’a prowadzili 6:3. Brazylijczycy szybko jednak opanowali sytuację i po autowym ataku Beau Grahama oraz bloku Isaca Santosa mieli przewagę (9:8). Powiększyło ją sprytne zagranie Mauricio Silvy (13:11), a później autowe uderzenie Ethana Garretta (16:13). W końcówce siatkarze z Ameryki Południowej zdominowali rywali i pewnie triumfowali 25:17.

Początek drugiej partii był wyrównany (8:8). Dopiero blok Isaca oraz kontry wykorzystane przez Mauricio pozwoliły Brazylijczykom objąć prowadzenie (15:12). Zagranie Luke’a Smitha dało jednak Australijczykom kontakt punktowy (16:17), a po ataku Grahama było już po 18. Błąd Garretta sprawił, że chwilę później przewagę mieli siatkarze z Ameryki Południowej (20:18), ale Graham ponownie doprowadził do wyrównania (20:20). Ostatecznie  po zaciętej walce oraz ataku Douglasa De Souzy i punktowej zagrywce Isaca górą byli Brazylijczycy (25:22).

Zawodnicy z Ameryki Południowej mocno otworzyli trzecią partię przy zagrywce Flavio Gualberto (4:0). Dystans powiększył as serwisowy Isaca (8:3), a następnie seria wykorzystanych przez Brazylijczyków kontr przy serwisie Bruno Rezende (12:4). Nie wypuścili oni już zwycięstwa z rąk, a przypieczętował je Gabriel Vaccari (25:

Australia – Brazylia 0:3
(17:25, 22:25, 12:25)

Składy zespołów:
Australia: Graham (10), Dosanjh (2), O’Dea (1), Mote (4), Smith (11), Garrett (7), Perry (libero) oraz Weir (1), Butler, Senica, Azeez (4)
Brazylia: Rezende (3), Mauricio (11), Isac (11), Douglas (10), Alan (9), Gualberto (5), Maique (libero) oraz Rafael (4), Wallace, Vaccari (4)

Spotkanie Iranu ze Słowenią mocno otworzyli podopieczni trenera Władimira Alekny (4:0). Nie zmniejszali oni tempa i dzięki wykorzystywanym kontrom powiększali dystans, a ich liderami byli Seyed Mousavi oraz Meisam Salehi (10:4). Przewaga była jeszcze większa, gdy w polu serwisowym zameldował się Milad Ebadipour (18:5). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, którego Irańczycy wygrali 25:14.

Słoweńcy szybko otrząsnęli się po wysokiej porażce w pierwszej partii i dobrze rozpoczęli drugą (6:3). Między zespołami wywiązała się zacięta walka, Irańczycy zdołali złapać z rywalami kontakt punktowy (11:12), jednak podopieczni trenera Alberto Giulianiego szybko odbudowali przewagę (15:12). Utrzymywali oni dystans i mimo że zespół trenera Alekny nie poddawał się, to w końcówce dwa asy serwisowe zanotował Tonček Štern i Słoweńcy byli górą 25:20.

Początek trzeciego seta był wyrównany (5:5). Inicjatywa pozostała jednak po stronie Słoweńców, którzy schodzili na pierwszą przerwę techniczną przy prowadzeniu 8:6 i później stopniowo powiększali przewagę (12:8). Irańczycy walczyli, ale popełniali sporo błędów, po stronie ich rywali coraz lepiej grał natomiast Klemen Čebulj (19:15). W końcówce zawodnicy często mylili się w polu serwisowym, ale ostatecznie siatkarze ze Słowenii nie pozwolili już wyrwać sobie zwycięstwa z rąk i wygrali 25:19.

W czwartej partii zespoły od początku toczyły wyrównaną walkę (7:7). Tym razem inicjatywa była jednak po stronie Irańczyków, którzy zaczęli budować przewagę po pierwszej przerwie technicznej (11:9). Słoweńcy nie zamierzali łatwo się poddać i szybko doprowadzili do wyrównania (14:14), jednak to siatkarze z Iranu schodzili na drugą przerwę techniczną przy prowadzeniu 16:14. Podopieczni trenera Giulianiego ponownie zniwelowali straty w końcówce (20:20) i o wyniku decydowała gra na przewagi (24:24). W niej lepsi okazali się Słoweńcy, którzy wygrali 32:30.

Iran – Słowenia 1:3
(25:14, 20:25, 19:25, 30:32)

Składy zespołów:
Iran: Ebadipour (12), Marouf (1), Seyed (10), Gholami (9), Kazemi (16), Salehi M. (17), Salehi A. (libero) oraz Saadat (2)
Słowenia: Štern (11), Pajenk (9), Kozamernik (7), Ropret (2), Urnaut (17), Čebulj (21), Kovačič (libero) oraz Gasparini (2), Videčnik, Možič

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Ligi Narodów