Dyrektorzy szpitali sprzeciwiają się temu, aby licencje do zarządzania placówką medyczną wydawała nowa rządowa agenta. Zamiast systemu ograniczania, proponują premiowanie tych, którzy są lepiej wykształceni.
W ostatnim czasie odbyło się spotkanie Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia z przedstawicielami Polskiej Federacji Szpitali. Przedstawiciele podmiotów leczniczych są zaniepokojeni zmianami, jakimi chce wprowadzić rząd w zakresie zarządzania szpitalami.
Przypomnijmy, że założenia do reformy szpitali, jakie minister zdrowia opublikował na początku czerwca, zakładają powstanie korpusu kadry zarządzającej szpitalami. Aby zostać dyrektorem podmiotu leczniczego trzeba będzie m.in. zdać państwowy egzamin na kierownika szpitala. Poza tym trzeba będzie też uczestniczyć w rządowej akademii menadżera. Można się spodziewać, że samorząd otrzyma marginalny wpływ na to, kto będzie zarządzał szpitalami, a pałeczkę przejmie tu rząd.
Ankieta w szpitalach
Nad wszystkim będzie czuwać nowa agenda – Agencja Rozwoju Szpitali. Ta ma przyznawać dotację najlepiej zarządzanym jednostkom, ale i mobilizować do restrukturyzacji zadłużone placówki medyczne.
Zaniepokojona tą propozycją Polska Federacja Szpitali, wysłała ankietę do swoich członków, aby określić profil dyrektora szpitala czy prezesa spółki szpitalnej.
– Jesteśmy sceptyczni co do tego, aby Agencja Rozwoju Szpitali wydawała licencje. Uważamy to za błędne. Z wyników ankiety, a dostaliśmy już 140 odpowiedzi wynika, że menadżerowie są ludźmi wykształconymi, z certyfikatami. Niektórzy z nich kończyli studia z zakresu zarządzania za granicą- wskazuje prof. Jarosław Fedorowski, szef Polskiej Federacji Szpitali. Organizacja będzie teraz tworzyć profil kompetencji dyrektora szpitala. – Może lepiej iść w kierunku akredytacji. Zwłaszcza nagradzać punktami tych, którzy mają stopień naukowy. Zamiast systemu licencjonowania proponujemy premiować tych, którzy są lepiej wykształceni – dodaje Jarosław Fedorowski.
Jego zdaniem to niedorzeczne, aby nowa agenda licencjonowała dyrektorów szpitali.
– I tu minister zdrowia zgodził się, że być może trzeba będzie zmienić projekt przepisów w kierunku akredytacji – dodaje prof. Fedorowski.
Wymagania są już dziś
Dziś, zgodnie z art. 46 ustawy o działalności leczniczej, aby zostać kierownikiem podmiotu leczniczego trzeba spełnić określone warunki. Może być nim osoba, która m.in. posiada wiedzę i doświadczenie dające rękojmię prawidłowego wykonywania obowiązków kierownika i posiadała co najmniej pięcioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym albo ukończone studia podyplomowe na kierunku zarządzanie oraz co najmniej trzyletni staż pracy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS