A A+ A++

Zespół AF Corse miał poważny ból głowy przed pierwszą rundą sezonu DTM. Początkowo obydwaj kierowcy ekipy byli niedostępni na te zawody. Alex Albon powinien bowiem w tym czasie towarzyszyć ekipie Red Bull Racing w GP Francji. Natomiast Nick Cassidy startuje w Formule E w Meksyku.

Red Bull jednak zrobił wyjątek, pozwalając Albonowi na start w Monzy.

– Tak, zacznę sezon w Monzy – potwierdził Allbon. – W kalendarzu w ostatniej chwili nastąpiły zmiany. Turcja wypadła z harmonogramu i wszystko w Formule 1 przesunięto o tydzień. Jednak pojadę w pierwszych wyścigach w Monzy.

Program Albona w tym roku to właśnie udział w DTM w weekendy niekolidujące z królową sportów motorowych. W przypadku pokrycia terminów, Ferrari ekipy AF Corse będzie przejmował Nick Cassidy.

Doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko dokładniej wyjaśnia, jak będzie wyglądał podział obowiązków w ekipie z Milton Keynes w najbliższych dniach.

– Pracę w symulatorze pod kątem GP Francji przejął Juri Vips – przekazał. – Natomiast Alex Albon nadal będzie pełnił rolę rezerwowego dla naszych obydwóch zespołów Formuły 1. W przypadku niedyspozycji jednego z naszych stałych zawodników, Alex zostanie zabrany samolotem bezpośrednio z Monzy do Le Castellet. Dzięki temu jesteśmy elastyczni.

Wyścig F1 w Zandvoort również zderza się z weekendem DTM. Wtedy Albona zastąpi wspomniany Nick Cassidy. Natomiast runda na Norisring początkowo zbiegała się z Grand Prix Austrii, ale wyścig w Norymberdze został przesunięty na jesień.

Istnieje też szansa, że Albon weźmie udział w finale sezonu DTM w Hockenheim, po odwołaniu GP Singapuru.

– Wszystko zależy od kalendarza i zobaczymy, jakie są możliwości. Mój kolega Cassidy będzie zastępował mnie w wyścigach, w których ja nie mogę wziąć udziału. Jednak wszystko wciąż zmienia się co tydzień – przekazał Albon. – Pojawiła się możliwość startu w Hockenheim. Natomiast będzie to zależało również od tego, czy w ogóle będziemy tego chcieli.

Czytaj również:

 

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLech Poznań przedłużył umowę z utalentowanym 18-latkiem
Następny artykułŁatwo krytykować piłkarzy, ale warto też spojrzeć w lustro