Wczoraj, 15 czerwca (11:37)
Obrońca tytułu Hiszpania i Francja, czyli dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny europejskie w światowym rankingu FIBA, to faworyci rozpoczynających się w czwartek w Strasbourgu i Walencji mistrzostw Europy koszykarek. Polski zabraknie w finałowym turnieju trzeci raz z rzędu.
Hiszpania, trzecia drużyna rankingu FIBA, zagra w Walencji w gr. A ze Szwecją, Białorusią i Słowacją. W jej składzie będzie znana z polskich parkietów Laia Palau, mistrzyni z CCC Polkowice z 2013 r. Dla 41-letniej zawodniczki, trzykrotnej złotej medalistki ME, będzie to dziesiąty i jednocześnie ostatni Eurobasket w karierze.
Tym razem w ekipie Hiszpanii nie zabraknie gwiazdy Alby Torrens z UMMC Jekaterynburg, MVP Eurobasketu 2017. W 2019 r. z udziału w mistrzostwach Starego Kontynentu wyeliminował ją uraz prawego kolana doznany podczas zgrupowania kadry tuż przed turniejem. Hiszpanki nie schodzą z podium ME od 2013 r. (wówczas sięgnęły także po złoto).
W gr. D Francja spotka się z Rosją, Czechami i Chorwacją. “Trójkolorowe” to mieszanka doświadczenia (m.in. Sandrine Gruda, czy mająca polskie korzenie Helena Ciak, córka byłego gracza Legii Warszawa Piotra Ciaka) i młodości (m.in. Marine Johannes), wzmocniona naturalizowaną Amerykanką 24-letnią Gabby Williams, jedną z liderek czołowej ekipy Euroligi Basket Sopron.
Z kompletem zwycięstw awans w kwalifikacjach wywalczyły Belgia, Słowenia (bilans 6-0 w czterozespołowej grupie) oraz Serbia (4-0 w trzyzespołowej). O 14 miejsc ubiegały się 33 reprezentacje. Ekipy go … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS