Przełom maja i czerwca był niezwykle intensywnym i obfitującym w pozytywne informacje okresem dla fanów żółto-czarnych. Najpierw, dość niespodziewanie, w kurorcie zdecydował się pozostać Michał Kolenda, który podpisał nowy, dwuletni kontrakt. Z wielu źródeł można było usłyszeć, że starszy z braci Kolendów wzbudzał ogromne zainteresowanie na rynku. O jego pozyskanie zabiegały kluby z najwyższej krajowej półki, m.in. King Szczecin czy Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp. Tymczasem wyścig o podpis Kolendy wygrał jego dotychczasowy pracodawca – Trefl.
– Podpisanie nowej umowy przez Michała jest świetną wiadomością. Nie jest tajemnicą, że walczyło o niego wiele klubów Energa Basket Ligi, jednak ostatecznie koszykarz zdecydował się zostać w Sopocie. Michał jest dla nas bardzo istotnym zawodnikiem. Zdobywa ważne punkty, świetnie gra w defensywie, ale wykonuje też pracę, która jest niezbędna dla zespołu, a nie znajdziemy jej w statystykach pomeczowych – przekazywał z radością w oficjalnym komunikacie prezes klubu Marek Wierzbicki.
I trudno się z jego słowami nie zgodzić. 24-letni skrzydłowy na przestrzeni ostatnich kilku sezonów prezentuje się coraz lepiej i z roku na rok odgrywa w żółto-czarnych coraz większą rolę. Zakończone niedawno rozgrywki 2020/21 rozpoczął od nieprawdopodobnej serii rzutów z dystansu. W pierwszych 11 meczach oddał 36 prób zza łuku, spośród których aż 24 znalazły drogę do kosza! Nic więc dziwnego, że sam zainteresowany był wręcz rozchwytywany przez inne drużyny.
Trefl Sopot bierze młodego i zdolnego
Jednak przedstawiciele Trefla nie spoczywają na laurach i kontynuują rekrutowanie kolejnych wartościowych graczy, jakim bez wątpienia jest sprowadzony ze Śląska Wrocław Szlachetka. 22-letni koszykarz, który poprzedni sezon zaczął w GTK Gliwice, przestał być już nazywany perspektywicznym, zamykającym skład juniorem. Po zmianie barw klubowych w listopadzie ubiegłego roku Szlachetka stał się ważnym elementem walczącego o medale Śląska. Zaliczał niecałe sześć punktów i trzy asysty na mecz, dając swoim kolegom energię z ławki. W efekcie stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Pytał o niego nawet wicemistrz Polski Zastal Zielona Góra.
Sprowadzenie Szlachetki niemal na pewno przekreśla szanse na przedłużenie kontraktu z Łukaszem Kolendą, którego priorytetem są przenosiny za granicę. Wydaje się, że trener Marcin Stefański może spokojnie skupić się na budowie zagranicznej rotacji składu. Kadra Trefla, nawet pomimo wielu wygasających kontraktów, wygląda naprawdę obiecująco.
Ruchy kadrowe Trefla przed sezonem 2020/21
Przyszli: Paweł Turkiewicz (asystent trenera), Mateusz Szlachetka (Śląsk Wrocław)
Zostają: Marcin Stefański (trener, przedłużenie umowy), Paweł Leończyk, Karol Gruszecki, Daniel Ziółkowski (ważne umowy), Michał Kolenda (przedłużenie umowy)
Mogą odejść: Dominik Olejniczak, Łukasz Kolenda, Witalij Kowalenko, Darious Moten, Martynas Paliukenas (brak ważnych umów)
Odeszli: Nuni Omot (koniec wypożyczenia), Nikola Radiczević (koniec umowy)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS